Che Guevara - idol z piekła rodem
Któregoś dnia zapytano nas kogo zawiadomić na wypadek śmierci. I to pytanie uderzyło nas wszystkich. Później zrozumiałem, że podczas rewolucji są tylko dwa wyjścia: zwycięstwo albo śmierć - pisał. Spotkało go to drugie.
emanueld z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
"Dzienniki Motocyklowe" nie są dokumentem. To trochę tak jak z "Jestem Bogiem" czy "Bitwa Warszawska 1920". Film ciekawy, na 100% zrobiony pod lewicową publikę, ale nie można traktować go inaczej niż tylko w kategorii filmu fabularnego.
np. Che był dyrektorem Banku Centralnego i przeprowadzał reformę rolną, ale na to stanowisko mianował go Fidel (Che wahał się przyjąć to stanowisko bo nie znał się na ekonomii, zatrudnił więc kadrę socjalistycznych ekonomistów m.in z ZSRR, sam nie pobierał pensji za ten urząd).
Albo fragment o gardzeniu przez Che luksusem, a w rzeczywistości pławieniu się w nim
Uroczystość upamiętniająca "wybuch w porcie", o którym mowa ma swoje drugie dno. Prawdopodobnie Che na tym zdjęciu robi "minę dla publiczności", gdyż za wybuch w porcie oskarżył
Tak naprawdę @horher22 miał na myśli "Better Dead Than Red"
Che dobrym człowiekiem nie był, ale świat też nie jest dobrym miejscem i ludzie też nie są z natury jacyś specjalnie mądrzy i litościwi, bo i tacy być nie mogą, bo przecież kto se dobrowolnie da na głowe nasrać.
Bezkrwawe rewolucje nie działają - to już widzimy na jakże nam bliskim przykładzie - 1989. Wielce mi k@%@a "Obalenie komuny" (nie mylić z komunizmem bo jak mogliśmy być równi jako wasale ZSRR), jak na stołkach po dziś dzień ci sami ludzie.
Kto
A prawda niestety taka, że nasza "skrajna prawica" odpowiada tamtejszej "skrajnej lewicy"(proszę, przeanalizujcie troche te dziwne fakty zanim zaczniecie mnie krytykować)...tylko