- Gdy Valve błędnie zbanowało tysiące graczy CoD:MW2 to przeprosili w mailu, odbanowali oraz dali kopię gry Left 4 Dead 2 dla znajomego oraz dla samego poszkodowanego jeśli jeszcze jej nie miał.
- Gdy CD Project dowiedział się, że gra Botanicula której preorder za 8$ był exclusivem na GoGu jest sprzedawany w dniu premiery w Humble Botanicula Debut za jeden cent to w ramach wynagrodzenia dali poszkodowanym użytkownikom swojej platformy
@MultiSamuelson: MW2 jest na Steamie, korzysta z VAC, błąd Valve w VAC spowodował, że poszły niesłuszne bany (pliki gry zostały zaktualizowane na serwerach i VAC błędnie wykrywał, że gracze zhackowali pliki gry na swoich komputerach).
Graliscie w spore? k%$%a. Jedno z najwiekszych gowien, w jakie w zyciu gralem. Gra, ktore napisanie zajelo pewnie 2 tygodnie. Mimo tego bylo dokladnie tak, jak na filmiku - EA zrobilo wokol gry ogromny szum i zapowiadalo rewolucje i tlum to kupil. Ludzie byli zachwyceni, zreszta podobnie jak recenzenci. Od tego czasu nie ufam w zaden sposob portalom recenzujacym gry, gdyz albo sa przekupni, albo tak samo bezmuzdzy i podatni na hype
Najbardziej ostatnio rozwaliła mnie sytuacja z Mass Effect 3... Po pierwszym włączeniu gry okazuje się, że musisz dokupić dodatek "Z prochów", żeby mieć odblokowaną jedną z ważniejszych postaci w grze, dodatkowo aby mieć "pełniejsze" zakończenie również musisz kupić dodatek :D Poj@!#ni, nosiłem się z kupnem całej trylogii, ale po ilości dodatkowych opłat niech się w dupę pocałują - niech żyje The Pirate Bay!
Tylko w dwójce ci towarzysze to była zapchajdziura - misja zaeeda to idź i wal do wszystkiego co się rusza, a na statku nawet nie dało się z nim pogadać
Misja kasumi owszem całkiem fajna, ale idiotycznie krótka + j/w zero kwestii na statku
Javik miał niezłą misję i co najważniesze miał nagrane sporo linii dialogowych wyjaśniających niektóre rzeczy. I cutscenek. I o ile zaeeda i kasumi można nazwać dlc,
@haxx: W steamie wyskakuje Ci okienko "czy chcesz wysłać To..." i dalej masz listę danych zeszpiegowanych Ci z komputera, wówczas klikasz "Nie" i jest gitara.
@lukaszlew77: no i super, lemmingi niech sobie kupują, nie zabraniam im. Tak samo jak mi nikt nie zabroni tego krytykować i prowadzić kampanii przeciw !%@$owym developerom.
@SPGM1903: Nie jest wcale tak źle, dzięki crowdfundingowi gaming przeżywa drugą młodość, do tego tworzy się coraz więcej gier indie, które zdobywają popularność. Jeśli tych kilka tytułów na kickstarterze które obecnie budza największe emocje (Np. Wasteland 2 i Project: Eternity) odniesie sukces, to prawdopodobnie czeka nas przełom. W biznesie gejmingowym jest masa twórców z pasją, robią masówki dla gigantów typu EA bo muszą z czegoś żyć, ale jeśli tych kilka crowdfundingowych
Komentarze (172)
najlepsze
- Gdy Valve błędnie zbanowało tysiące graczy CoD:MW2 to przeprosili w mailu, odbanowali oraz dali kopię gry Left 4 Dead 2 dla znajomego oraz dla samego poszkodowanego jeśli jeszcze jej nie miał.
- Gdy CD Project dowiedział się, że gra Botanicula której preorder za 8$ był exclusivem na GoGu jest sprzedawany w dniu premiery w Humble Botanicula Debut za jeden cent to w ramach wynagrodzenia dali poszkodowanym użytkownikom swojej platformy
mhm, a moja mama potrafi godzinami grac w pasjansa, wiec niewatpliwie jest to przelom na rynku wirtualnej rozrywki.
Tylko w dwójce ci towarzysze to była zapchajdziura - misja zaeeda to idź i wal do wszystkiego co się rusza, a na statku nawet nie dało się z nim pogadać
Misja kasumi owszem całkiem fajna, ale idiotycznie krótka + j/w zero kwestii na statku
Javik miał niezłą misję i co najważniesze miał nagrane sporo linii dialogowych wyjaśniających niektóre rzeczy. I cutscenek. I o ile zaeeda i kasumi można nazwać dlc,
1) pozycję najsilniejszego gracza na rynku
2) fakt, że posiadają dużą kasę do dyspozycji
3) łatwowierność i frajerstwo graczy
Z punktu widzenia biznesmenów: sytuacja idealna, z punktu widzenia graczy: sytuacja $%@@owa.
@elektryk91: Było: http://www.wykop.pl/link/1155235/ea-in-a-nutshell/
Komentarz usunięty przez moderatora