Wariaci na ulicach Katowic
Tyle się mówi o kierowcach 4 kółek w miastach, że nie zwracają uwagi na motocyklistów, że każdy im kładzie kłody pod nogi itd więc zobaczcie co Ci mistrzowie 2 kółek potrafią zrobić w mieście! Wjeżdżanie na chodnik quadem lub motorem, przejeżdżanie przez pasy na czerwonym,...
b.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- 208
Komentarze (208)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawet jeśli jest sfałszowana to ile takich białych Skyline'ów jeździ po Katowicach? O czym ja mówię- po Polsce?
Sam też lubie szybko jezdzić ścigaczem , ale zawsze myśle o innych, nie che żeby ktoś powiedział o mnie "szaleniec zabił"
Oni wprost przeciwnie, stwarzanie zagrożenia i denerwowanie innych to jest sposób na zaimponowanie kolegom.
Takie
@Lauretgarnier: Ten tekst przypomina mi gimbazę wpisującą na zachodnich kanałach youtube komentarze w stylu "przejmujemy kanał". Mogę powiedzieć tym debilom tylko jedno: Katowice będą wasze jak sobie kupicie.
No a z tym City Jungle to jedno się zgadza. Małpy na filmiku.
Ja całkiem spokojnie jeżdżę swoim motocyklem jak miałem wypadek przez kierowcę samochodów położyłem się na asfalcie to nie dość że ów delikwent nie zatrzymał się to jeszcze 7 innych miast pomóc ominęło mnie szerokim łukiem.
Chodzi mi o to że on na pewno bierze pod uwagę czynnik jakim jest człowiek pies chomik na drodze. To nie jest tak że ty sobie wpadasz bokiem i wszystko cie wali obserwujesz myślisz masz możliwość lecisz bokiem, piszesz że nie wszystko da się w 100% opanować ... po części masz rację ale o tym już pisałem. Jeśli chcesz lecieć max bokiem na 100% swoich możliwości to istnieje szansa że cię obróci ale to jest niegroźne jeśli ktoś za tobą nie gna.
Na 100% się lata jak jest pusto ten gość może spokojnie lecieć po rondzie bokiem jeśli auta są np 20 metrów za nim po prostu można coś zrobić z mega dużą tolerancja
@Witeeek: znam jednego rajdowca i z moich obserwacji wynika, że raczej o tej zasadzie nie słyszał :)