Węgierski rząd zmusza studentów do odpracowania kilku lat w kraju
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_0hTh5pYDF8HdmWi0Jw1XAKC2AQ8EyLMF,w300h194.jpg)
Zgodnie z wchodzącą w życie we wrześniu ustawą absolwenci publicznych uczelni będą musieli pracować w ojczyźnie przez dwukrotnie dłuższy okres niż czas trwania ich studiów. Jeśli tego nie zrobią, zapłacą połowę kosztów ich kształcenia.
- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (216)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym nikt ci nie zabrania pójść na studia! Wolisz, żeby dzieciaki się zadłużały aby studiować? Wówczas społeczeństwo zidiocieje jeszcze bardziej, a poza tym jak chcesz już szukać oszczędności to ja zacząłbym w ZUSie. Na co nam wolność skoro ubezpieczenie jest
@ogrod87: apropos, u Cyganów taki system funkcjonuje, w danym kraju pracują tyle lat ile studiowali.
Nikt nie jest w kraju trzymany na siłę. Akurat "bezpłatna" edukacja jet jedną z rzeczy którą w tym kraju lubię i jako "darmowo" wykształcony podatnik wolałbym aby moja inwestycja w czyjegoś mgr. zwróciła się tu, a nie na wyspach.
Tak przez chwilę użyjcie mózgu bo nie ma nic lepszego dla was (i gorszego dla pracodawców) niż duża emigracja. Jeśli tych waszych beretów nie sprała jeszcze do końca rządowa propaganda
@slawek22: to dosc krotkowzroczne
jesli emigruja najlepsi (np. wyksztalceni, ludzie ze smykalka do interesow, pomyslami) to juz takie dobre nie jest; nie otworza tu firm i nastepni dobrzy w tym co robia tez wyemigruja, bo nie ma tu perspektyw - i kolko sie zamyka
a tu zostaje byc tania sila robocza wykonujaca
@Machabeusz:
Dokładnie tak. Zamiast zrobić studia płatne, nasz guru brnie jeszcze dalej w komunizm.
O, to na pewno będzie dobry pomysł. Każdy przeciez wie, że państwo potrafi efektywnie zarządzać pieniędzmi. Zaraz...
@jasamek: Tylko konieczność podpisania "lojalki" to podejście do tematu od dupy strony. Patrząc na przykładzie naszego podwórka, to powinno się uprościć zakładanie prywatnych przedsiębiorstw, obniżyć koszty zatrudnienia pracownika etc. i ludzie nie będą musieli
Fakt, że rodzice płacą podatki jest złudny, ponieważ teoretycznie ich podatki powinny być przeznaczane na nich.
A i tak głównym powodem wprowadzania
a) "Rząd Tuska ogranicza studia do jednego bezpłatnego kierunku" - Skandal! Bolszewia! Jak tak można młodych traktować! Państwo policyjne! Z głodu umrzemy! No bo jak to tak mieć magistra filozofii bez skończenia religioznawstwa i filologii mandżurskiej.
b) "Węgierski rząd zmusza studentów do odpracowania kilku lat w kraju" - Świetny pomysł! Nie to co u nas, okradanie państwa i wywóz kapitału ludzkiego za granicę.
Nic takiego nie zrobił, więc co piszesz głupoty. Ja np. bym się ucieszył, pod warunkiem, że za taką zmianą poszłoby zmniejszenie podatków (jestem za w stu procentach prywatnym szkolnictwem).
Oczywiście ja nawet byłbym za tym, żeby studia były płatne, pod warunkiem takim, że zniesione zostałyby te bandyckie podatki i haracz na ZUS, które moi rodzice płacili, płacą i płacić będą.
Po za tym to o czym piszesz to mogłoby działać, ale jak określić czy przysłużyłeś się państwu w wzmacnianiu gospodarki. Czy brać pod uwagę to, że absolwent pracuje w swoim zawodzie, czy to, że pracuje w firmie o kapitale krajowym czy może to czy pracuje w ogóle w kraju?
Po trzecie - ludzie, którzy idą na studia "bo są darmowe"
Pamiętam jak w jakimś AMA wypowiadał sie lekarz pracujacy w Niemczech (studiował w Polsce). Ktoś mu zadał pytanie, czy nmie ma wyrzutów sumienia, iż zdobył w POlsce darmową wiedzę a później spierdzielił i płaci podatki, leczy gdzie indziej. Odpowiedział, ze wyrzutów nie ma, bo
@esox: Pan płaci, pani płaci, ja płacę, my wszyscy płacimy
może się nie znam, ale mnie w podstawówce uczyli trochę inaczej liczyć i tutaj liczba podań spadła do około 82,5% z roku poprzedniego, więc można to naciągnąć do 1/5 a nie do 1/3. ach Ci "humaniści" redaktorzy...
Z powodu systematycznego niszczenia Polski przez dotychczasowych wybranców narodu, z Polski wyjechało móstwo wykształconych młodych ludzi, nie mogących znaleźć pracy, albo nie godzących się na głodową pensję (jedna z lepszych pensji - 5 tysiecy
Norwegia to północ, a nie zachód.
Nieźli z nich matematycy, skoro widzą tam 1/3.
Już widzę, jak węgierscy tjni agenci ścigają po świecie absolwentów migających się od płacenia.
Nie chwale decyzji Orbana, moim zdaniem to kiepski pomysł, ludzie często wyjeżdżają bo w kraju nie dlatego, że są zajebiści,
Komentarz usunięty przez moderatora