Źle nazwany plik może zhackować Windowsa

Niewiele osób zwróciło uwagę na błąd, jaki został załatany w poprzedni microsoftowy Patch Tuesday. A jest on bardzo ciekawy, żeby nie powiedzieć, prymitywny.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30

Niewiele osób zwróciło uwagę na błąd, jaki został załatany w poprzedni microsoftowy Patch Tuesday. A jest on bardzo ciekawy, żeby nie powiedzieć, prymitywny.

Komentarze (30)
najlepsze
Swoją drogą ciekawe czy jeszcze zadziała ten stary numer
http://www.voila.pl/023/0txo5/?1
Jak ktoś chce może sobie ściągnąć i rozpakować (dawniej samo rozpakowanie takiego pliku pod windowsem powodowało „shakowanie” drukarki)
Do liceum (4 letniego) chodziłem w połowie lat 90tych, na początku mieliśmy już jak na tamte czasy przestarzałe 386 i czarno-białe monitory (na których ledwo się dało w dooma pograć - łącząc komputery kablami szeregowymi), ale potem jak jakiś idiota ukradł ten przestarzały sprzęt to kupili lepszy.
Za to w podstawówce (jak byłem w 8 klasie, rok 94) to zupełny złom
To jest na tyle fajne rozwiązanie, że pod dosem i później windowsem też takie chcieli mieć - tyle, że ich systemy plików nie obsługują plików specjalnych dlatego wymyślili sobie nazwy specjalne.
Czyli gdy ktoś np
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nic nie rozumie, ale niebezpiecznik i hackowanie to wykopię.
Mała szansa, że ktokolwiek, cokolwiek tym shakuje. Co najwyżej ludzi z bloku jak jest się w osiedlowym LANie i udostępnia się nawzajem pliki możnaby hacknąć.