Wyobraź to sobie - jest piękne letnie popołudnie, wszyscy mają twarze uśmiechnięte. Żona wpada na pomysł - "kochanie, zróbmy grilla, zaprośmy znajomych!". Mąż bez chwili wahania zbiera się z fotela i - uśmiechnięty od ucha do ucha - bierze w rękę portfel, po czym oświadcza, że jedzie do marketu kupić co potrzebne. Pani domu właśnie obdzwania znajomych, żeby się zebrali,
@przemyslany_nick: @majka0212: rozumiem , że chcesz dać państwu jeszcze większe pole do kontroli obywatela. Zatrudnić więcej urzędników do kontrolowania przestrzegania nowych przepisów - urzędnicy zarabiają ok. 2x lepiej niż przeciętny Polak, a nie wytwarzając żadnych dóbr na handel opłacani są z pieniędzy odebranych w podatkach innym. Dodatkowo dać możliwość korumpowania, bo władza i przepisy skłaniają do korupcji. Według mnie nie trafiony pomysł...
@przemyslany_nick: Kiedyś autobusy nie były powszechne, ale dziś są. To jest właśnie magia rynku i zapewaniania bezpieczenstwa przez rynek. Jak na coś jest potrzeba to zawsze jest ktoś kto to zaoferuje. Jak na coś nie ma potrzeby to to usycha. Inaczej jest tylko gdy ingeruje panstwo
@K_R_S: Mimo wszystko trzeba przy takim rozwiązaniu wytaczać ścieżki, którymi młodsi będą się musieli poruszać, żeby były bezpieczne. Poza tym 150 lat temu autobusy nie były tak powszechne bo technologie nie były tak rozwinięte, by coś takiego tworzyć masowo. Teraz jesteśmy bardziej zaawansowani i choć masowe tworzenie takich rozwiązań jest możliwe to nadal nie jest opłacalne na tyle, żeby coś takiego tworzyć tylko dlatego, że ktoś chce poruszać się po
Nie ma się czemu dziwić, skoro brak jakichkolwiek badań okresowych weryfikujących zdolność do prowadzenia pojazdów.
Oczywiście podeszły wiek nie jest jednoznaczny z utratą zdolności do kierowania, wszak są staruszkowie o sprawności umysłu 30-latka i 20-latkowie, którzy również powodują wypadki, ale niezaprzeczalnym jest, że kierowcy w "pewnym wieku" stanowią grupę podwyższonego ryzyka i weryfikacja ich sprawności, percepcji, zdolności do szybkich reakcji i podejmowania decyzji etc. jest konieczna.
@jassssss: Ale pitolisz, jak potłuczony. Człowiek cofał samochodem i jego zasranym obowiązkiem jest patrzeć w lusterka! I nie ważne, że przejechał własną żonę pod własnym garażem, bo równie dobrze mogło to trafić na kogoś z Twojej rodziny na parkingu pod supermarketem (albo kogokolwiek, gdziekolwiek) Ciekawe czy wtedy pieprzyłbyś, że to wina pieszego.
Po Twojej wypowiedzi jasno widać, że nie masz prawa jazdy inaczej wiedziałbyś, że cofając należy zachować szczególną ostrożność i ustąpić wszystkim pierwszeństwa (również pieszym).
Nieszczęśliwy wypadek... zgadzam się; w końcu nikt nie robi takich rzeczy celowo, ale co ten staruszek sobie myślał kiedy cofając napotkał opór? Każdy normalnie rozumujący człowiek wychodzi i sprawdza co się stało (choćby z troski o uszkodzenie samochodu). Tymczasem dziadek cofa do
@_peszek_: bla blu bli bla sra ...nieszczęśliwy wypadek,a ty już dorabiasz tu ideologię,to prędzej jego żona zawiniła,co ona robiła z tyłu samochodu-pomyślałeś trochę?według ciebie wprowadźmy przepisy jak w korei północnej w obozach,gdzie codziennie będziesz musiał zdawać test z znajomości przemówień wodza
Komentarze (42)
najlepsze
Wyobraź to sobie - jest piękne letnie popołudnie, wszyscy mają twarze uśmiechnięte. Żona wpada na pomysł - "kochanie, zróbmy grilla, zaprośmy znajomych!". Mąż bez chwili wahania zbiera się z fotela i - uśmiechnięty od ucha do ucha - bierze w rękę portfel, po czym oświadcza, że jedzie do marketu kupić co potrzebne. Pani domu właśnie obdzwania znajomych, żeby się zebrali,
taak? do jakiego?
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście podeszły wiek nie jest jednoznaczny z utratą zdolności do kierowania, wszak są staruszkowie o sprawności umysłu 30-latka i 20-latkowie, którzy również powodują wypadki, ale niezaprzeczalnym jest, że kierowcy w "pewnym wieku" stanowią grupę podwyższonego ryzyka i weryfikacja ich sprawności, percepcji, zdolności do szybkich reakcji i podejmowania decyzji etc. jest konieczna.
Po Twojej wypowiedzi jasno widać, że nie masz prawa jazdy inaczej wiedziałbyś, że cofając należy zachować szczególną ostrożność i ustąpić wszystkim pierwszeństwa (również pieszym).
Nieszczęśliwy wypadek... zgadzam się; w końcu nikt nie robi takich rzeczy celowo, ale co ten staruszek sobie myślał kiedy cofając napotkał opór? Każdy normalnie rozumujący człowiek wychodzi i sprawdza co się stało (choćby z troski o uszkodzenie samochodu). Tymczasem dziadek cofa do