Kurczę, no niby mieszkam w tym nieszczęsnym małopolskim, ale chociażby nie wiem ile miałbym "tyrać", zostaję tu. Chociażby dlatego, że w moim mieście, ba! nawet z mojego balkonu mogę patrzeć na Tatry. Jest to jeden z najpiękniejszych widoków, które widziałem.
@majorponury: Spoko. Nigdzie się nie wybieram ;-) Od narodzin nie lobię Gorzowa,a Zielona Góra ładniejsza. No i wole pozostać w swoim małym ale ukochanym Kostrzynie. Pozdrawiam i zapraszam!
takie arty nie są miarodajne bo przecież za coś trzeba żyć, jeśli nawet taka osobą żyje z rodzicami to i tak płaci część kosztów utrzymania mieszkania, w najlepszym razie mogłaby pewnie zaoszczędzić z połowę pensji, czyli na taką kawalerkę 20 lat a nie 10 w wawie
@krpablo: Co ty opowiadasz :. Jak studenci mieszkają w 3 no to co Ci do tego? Jak chcesz możesz studenciakowi wynając jeden pokój i nie musisz płacić już całego czunszu.
Z pracą nie ma problemu. No ok... chyba, że ktoś kończy jakieś lipne kierunki, ale porządne studia inżynierskie = nie ma problemu.
Co do budowlańców to może być to prawda z powodu bankructw firm budowlanych (wały przy autostradach i stadionach).
@radzio: Nie do końca masz rację; pracuję już w trzeciej dużej korporacji i powiem Ci z doświadczenia, że trafiają się studenci, którzy biorą mniejsze stawki niż inni, często zapieprzają jak idioci i łykają cały ten korpo-bullshit o efektywności, celach i inne takie debilizmy. To właśnie studenci najczęściej godzą się na bardziej gówniane warunki i picują jak głąby - niestety.
@MrsHamburger: sie pracuje uwierz mi, tylko w takim banku po zapytaniu o kredyt w euro konsultant powiedzial mi, ze jak nie zarabiam min 5k netto miesiecznie to nie ma sensu rozmawiac nawet. W zlotowkach i owszem, 350 tys wstepnie sa sklonni dac, co miesiac te 2,5k 9czy tam wiecej nawet) z wyplaty na kredyt, do splacenia 800 tys. Miód. Jak Tobie tak latwo milion wylozyc to zazdroszcze, jak masz gotowke
Komentarze (180)
najlepsze
Wszystkiemu winne są studenciaki, które zgadzają się brać robotę za każdą kasę i przez co zaniżają płace na niewykwalifikowanych stanowiskach, etc.
Proste.
Jak znajomy rekrutował do firmy to prosił żeby wypisywali z tyłu ile chcą zarabiać, to szok i śmiech na przemian, że tak małe kwoty wpisywano!!
Z pracą nie ma problemu. No ok... chyba, że ktoś kończy jakieś lipne kierunki, ale porządne studia inżynierskie = nie ma problemu.
Co do budowlańców to może być to prawda z powodu bankructw firm budowlanych (wały przy autostradach i stadionach).
pensja: 3335 netto
Praga Południe - 3565 za m2 = 5 lat 2 miesiące
Górny
Poza tym Praga to nie Warszawa. "Tam się nie mieszka" ;)