Finisz triathlonu Ironman 1997- Niewiarygodna siła woli
Finisz zawodów ironman - meta zbliża się po ponad 10 godzinach wyścigu w upale. Być może podejmowanie takiego wysiłku wydaje się wam szaleństwem, ale ironman to wyzwanie dla ludzi przede wszystkim z niewiarygodnie mocną psychiką. Te dwie kobiety z pewnością ją mają.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
;)
An Ironman Triathlon is one of a series of long-distance triathlon races organised by the World Triathlon Corporation consisting of a 2.4 mile (3.9 km) swim, 112 mile (180 km) bike and 26.2 mile (42.2 km) marathon run.
Hardkor nie?
przykład: po co zabijać ? dla korzyści. Po co korzystać ? dla lepszego statusu. Po co lepszy status ? więcej kasy, itp. Po co kasa ? żeby na DUPY wydawać :]
taka to już bolesna prawda, kto oglądał Testosteron ten wie o czym piszę
- wywrotka bo łapał mnie skurcz nogi, prostowanie nóg 1 min i na rower;
- jakieś kilka min jazdy i znowu skurcz.
Łącznie miałem chyba 6-7 ataków skurczu przez które zwijałem się z bólu, ponad 1h męczarni.
Chciałem się nawet wycofać .... ale byłem głeboko w lesie i nikt by mi nie pomógł, więc chcą nie chcąc
Ta końcówka jak obie nie mogą wstać przypomina mi ostatnie sekundy walki Apollo Creed'a Z Rockym.
Pain is temporary. Quitting lasts forever.
Oglądając ten film, najpierw się zaśmiałem, potem stwierdziłem, że to trochę smutne, ale ostatecznie uważam to za żałosne. Przebiec i co? Dla kogo? Własnych celów? Kosztem rujnowania zdrowia? Nie rozumiem ich pobudek.
Jakby na filmiku zamiast zjeżdżać się biegiem miałyby za kasę przejść spacerkiem po ognisku, to też podziwialibyście odwagę z jaką palą sobie nogi? Że to inaczej?
Kto nie ma mozliwosci umrzec - ten nie zyje.
a "iniekcje" są w ogóle zakazane - w celach "pozamedycznych" u sportowców - to też trochę martwy przepis (WADA)
chyba niektórych do zwycięstwa pcha kasa, sława, zwycięstwo i t.d. mnie to po prostu nie pociąga
I te spojrzenia dziewczyn stojących na mecie... warto
Zdrowie można też stracić pracując przez lata w hipermarkecie, w chłodni albo przed monitorem komputera... i nie ma z tego prestiżu i emerytura będzie chuuudziutka...