Szałamacha: kataster zabije centra miast.
Podatek katastralny powoduje wymieranie centrów miast. Na Zachodzie Europy już to wiedzą. Polski rząd chce nam to zafundować, a w dodatku uderzyć ludzi po kieszeni - mówi w rozmowie ze Stefczyk.info Paweł Szałamacha.
Yoszi z- #
- #
- #
- 202
Komentarze (202)
najlepsze
Sprawiedliwy to jest podatek pogłówny, ewentualnie podatek od ziemi. Ale rząd nie patrzy na to co "powinien" zabrać, a na to co "może" nam zabrać. Jakoś musi spłacić coraz większe długi.
Innym problemem jest kamienicznictwo - dowalić imi podatek od wartości nieruchomości gdy nadal istniejący jest problem nasiedleńców z lat 60-tych płacących regulowane stawki czynszu, np. 120 zł
Czyli to chyba jednak nie tak, że dupsko w samochód pakujesz i się po prostu przeprowadzasz jak w USA.
Przeraża mnie, że to wszystko co napisałeś jest zgodne z prawem...
Skok na majątek narodowy juz był, skok na składki emerytalne takze.
A teraz będzie skok na mieszkania i domy położone w atrakcyjnych miejscach.
Wszystko w imieniu prawa i w białych rękawiczkach.
Działajcie tak
trafiłeś w sedno - domy rzadko buduje się za gotówkę. To dodatkowa rata do końca życia. Nie widzę nic niesprawiedliwego że ktoś dostanie coś od rodziców. Jak będę miał, to na pewno coś dam dzieciom. A tu klops. Nie da się zebrać wypracowanej przez 4 pokolenia krwawicy. Zabiorą.
Polska staje się pomału krajem, w którym nie da się dorobić żadnych oszczędności. Lokaty bankowe są niskie i opodatkowane, mieszkania drogi i już niedługo będą najprawdopodobniej obłożone wysokim podatkiem.
Nie wiem ile trzeba będzie po wprowadzeniu katastralnego zarabiać, żeby w tym kraju żyć na poziomie,
nic tylko się zgodzić, koszty życia w szczególności w dużych miastach rosną bardzo szybko, spłacając kredyt czy wynajmując nie ma szans na jakiekolwiek oszczędności. Niestety w przyszłości kilka pokoleń będzie mieszkało pod jednym dachem bo koszty życia będą zbyt wysokie. Wtedy prawdopodobnie wprowadzą kolejny podatek "bykowe" bo jak tu mieć dzieci nie mając własnego mieszkania.
Uważam że Polskę czeka kolejna fala emigracji jeśli dalej będziemy szli w kierunku utrudniania nam
Po 89 gdyby nie wprowadzono VATu to ładnym tempem rozwijałaby się Polska, a tak to stoi, po %@#! nam był VAT, a teraz
Tak tak, lepiej mieszkać do pięćdziesiątki z rodzicami/teściami w M2 w wielkiej płycie.
Nie pojmuje jak młodzi ludzie mający prawo do głosowania, nie zrobią z tą watahą porządku. Do nowego podatku
Zawsze większością był plebs, prole, klasa robotnicza, zwał jak zwał. Im wystarczy się nażreć, sponiewierać jakąś używką, 'pociumciać'. To wystarczy, by ich nędzne życie było spełnione.
A jako, że jest ich większość i mamy demokrację...
Młodzi wyjada z Polski a starych mieszkających w atrakcyjnych mieszkaniach i domach którzy nie beda w stanie płacić katastru przesiedli sie do socjalnych baraków.
Mieszkania i domy sprzeda sie znajomym królika.
Jedni zyskaja a inni straca.
Zanim zaminusujesz przeczytaj ponownie.
Te wypociny nic nowego nie wnoszą do tego tematu.
PANSTWO PRAWA Z BEZPRAWIEM DLA RZADZACYCH
Wysokie ceny paliw? Ok- będę jeździł na rowerze. Wysokie ceny żywności- ok nie będę jadł w knajpach ale ten podatek i jego konsekwencję przywodzą mi na myśl wojnę, nie wiem jak wy
- będzie w sensownej kwocie i ZAMIAST podatku dochodowego
- będzie możliwa negocjacja wartości na zasadzie - skoro uważacie, że moja nieruchomość jest tyle i tyle warta, to proszę bardzo tu jest numer konta, a ja dziękuję i wysiadam.
Taki podatek wydaje mi się sprawiedliwy i przyczyniłby się do lepszego wykorzystania nieruchomości poprzez ograniczenie ilości pustostanów.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że żaden z tych
- będzie możliwa negocjacja wartości na zasadzie - skoro uważacie, że moja nieruchomość jest tyle i tyle warta, to proszę bardzo tu jest numer konta, a ja dziękuję i wysiadam.
zapomnij, ze cos takiego bedzie. /nawet jesli na poczatku bedzie "tylko troche" wyzszy niz teraz, to bedzie podwyzszany systematycznie pod roznymi pretekstami "ochrony biednych" "dziury budzetowej" itd.
Przecież to jest jawne robienie ludziom wody z mózgu. Od czasów przywilejów cerekiwcko-nieszawskich podatek można w Polsce wprowadzić wyłącznie ustawą. Żadnego projektu takiej ustawy nikt póki co nie zgłosił.