Wy tu narzekacie a kobieta z mojego biura znów przyprowadziła swojego Yorka do pracy. Dziś za oknem zimno więc Miśka (bo tak się wabi) ma na sobie różowy sweterek pod kolor kokardek. I jak tu wytrwać te 8h w robocie, kiedy co chwila masz psa na kolanach?
Celowałem w coś dużego. Interesuję się psami obronno-stróżującym. Szczególnie tymi ze wschodu (Jużaki, Kangale, Kaukazy-sam mam Owczarka Środkowoazjatyckiego). Wiecie co mi wyskoczyło? Banda wyżłów z dalmatyńczykiem na czele!
Świetny "doradzacz", nie ma co. Jako idealnego psa do obrony mojego mieszkania wskazał m.in. chiuahuha (czyli cziłała jeśli mi się pokopało w pisowni) :D
dla mnie psa bóg nie stworzył. żaden nie jest w stanie sprostać moim wymaganiom. jak chciałem szczeniaka od babci to powiedziała, ze pies wolałby budę niż mnie... wszystko się zgadza... :)
Przed kupnem psa trafiłem na tą stronę kiedyś, ale po lekturze opinii na niej na forach dotyczących tej właśnie tematyki dowiedziałem się, że to co tam wychodzi, to raczej zabawa, a nie poważne wyniki, które należy brać pod uwagę. A teraz to coś w ogóle wyników nie wyświetla (czyżby wykop-effect?).
Komentarze (48)
najlepsze
bo do tej pory tylko takie stwory miałem