Nie szukaj pracy w pośredniaku
Coraz mniej firm składa oferty do urzędów pracy, bo uważają, że nikogo wartościowego tam nie znajdą. Nie szukaj tam pracy. I po co to komu?
B.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Coraz mniej firm składa oferty do urzędów pracy, bo uważają, że nikogo wartościowego tam nie znajdą. Nie szukaj tam pracy. I po co to komu?
B.....1 z
Komentarze (96)
najlepsze
Trudno to nazwać pracą. Te urzędy powinny się nazywać Urzędami Wypoczynkowymi.
JA: Dzień dobry!
UP: Dzień dobry, zobaczmy jakie oferty pracy mamy dla pana... (wesoła pani klika coś w komputerze, myśli, duma....)
-
Dziękuję za uwagę.
Zarejestrowałem się i chodziłem do urzędu co te 2, 3 miesiące.
Stałem z 30-60 minut w kolejce, w środku w pokoju 1, 2 panie na 7 boxów, cool.
Podałem
Jak się załapiesz do jakieś pracy przez takie bagienko to zarabiasz połowę z tego co zarabia ten sam pracownik przyjęty na stałe do firmy wykonujący dokładnie tą samą pracę ! BAGNO i WYZYSK w majestacie prawa ! Taki pracownik nie zna dnia ani godziny, kiedy znowu jest na bruku ! Bagno Tuskolandii kwitnie !
Co do wszelkich pośredników pracy - czytać, czytać i jeszcze raz czytać uważnie umowy.
Co do stażów, to w przeważającej ilości jest to kpina. Idziesz na jakiś konkretny, a jesteś murzynem od wszystkiego.
Typowy urzędniczy "system"... masa nie służącego niczemu wypełniania świstków, biegania i udawania. Aż cud, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł delegalizacji szukania pracy poza urzędem, przecież można sobie zrobić krzywdę wysyłając CV w