Dzwonisz na 112, nie oczekuj pomocy.
![Dzwonisz na 112, nie oczekuj pomocy.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_h5iBSU2XTbfQmKCEAUk6PXsjhvEJx1gr,w300h194.jpg)
Kolega ma rozciętą głowę, strumieniami leje się z niej krew. Dzwonię na 112, czekam. Po dłuższej chwili ktoś odbiera. Po wysłuchaniu problemu rzuca krótko:Proszę dzwonić pod 999, tam będzie szybciej. Wszystko to trwa około trzy minuty. Ten czas, przy niejednym wypadku, może decydować o czyimś życiu.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
W takiej sytuacji nie ma żadnego ryzyka - karetka i tak nie pomoże.
Strażacy twierdzą, że jak jest wypadek, to lepiej dzwonić do nich, bo oni już zawiadomią tych co trzeba. A jak się zadzwoni na pogotowie, to przyślą karetkę bez wyposażenia ratowniczego i pierwszej pomocy rannemu udzielą, ale z samochodu już go nie wyciągną, blachy nie przetną, miejsca wypadku nie zabezpieczą itd.
Pracuję w zakładzie, który w razie pożaru może wysadzić pół miasta. Więc alarm pożarowy u nas stawia na nogi straż pożarną w kilku powiatach. W związku z tym strażacy dbają o nas i kichy na szkoleniach nie odwalają.