Wiadomo, że nie jest dobrze z koleją (wpis Barona np.) ale takie analizy to trochę manipulacja. Najlepsza technika kolejowa nie uchroni przed potrąceniami przez pociągi i wypadkami na przejazdach (które dały nam takie "wysokie miejsce"), gdzie kierowcy taranują/omijają szlabany. Trzeba zmniejszyć głupotę ludzi i ich zamiłowanie do sportów ekstremalnych.
@AgresywnyKaloryfer: Bez podania konkretnych danych, wyszczególnionych ze względu na przyczyny wypadków śmiertelnych, jest to niedokładne. Może się na przykład okazać, że większość tych zdarzeń to samobójstwa. Przydałoby się jeszcze porównanie ilości zdarzeń śmiertelnych z liczbą kursujących składów w danym kraju.
wypadkami na przejazdach
@AgresywnyKaloryfer: Odpowiednio zaprojektowane trasy mogą zredukować albo całkowicie wyeliminować zderzenia pociągów z pojazdami kołowymi. Wystarczy, że trasa jest bezkolizyjna a przejazd jest
Ale takie manipulacje są wszędzie, tutaj kolej, tam szkodliwe kosmetyki i radioaktywna woda. Trzeba wszystko dzielić na pół albo i więcej.
Co nie zmienia faktu, że stan kolei jest straszny, ale wynika to chyba raczej z zaniedbania i kierowania działań w złą stronę. Teraz np. PKP chwali się, że przygotowują wszystko na Euro, że organizaują kursy językowe dla kasjerek... a gdzieś w jakiejś kasie kasjerka sprzedaje bilet z Katowic do
Liczbę ofiar zawyżają w jakimś stopniu wypadki śmiertelne na przejazdach kolejowych.
Ostatnio czytałem o przyczynach katastrofy kolejowej w Korzybiu w 2010 roku. Myślę, że świetnie obrazują sytuację na polskiej kolei.
Bezpośrednim powodem katastrofy był wyjazd maszynisty na szlak bez pozwolenia.
Pośrednimi przyczynami były m.in. niesprawne systemy łączności w jednej lokomotywie, brak odpowiednich środków łączności oraz niesprawność pozostałych na stacji w Korzybie oraz obsługiwanie obu pociągów przez nieodpowiedni typ lokomotyw, które to lokomotywy
@wtf24: Tak naprawdę problemem tam jest to że urządzenia łaczności na lokomotywach są niesprawne, a po tym jak dokonano podziału taboru między spółki i jego relokacji, niektóre chyba nigdy go nie posiadały. Teoretycznie maszynista powinien wtedy zatrzymać się przy telefonie umieszczonym na słupie i za jego pomocą nawiązać łączność. Praktycznie jeździli na telefon, ale komórkowy, co miałem okazję stwierdzić naocznie kilka miesięcy przez wypadkiem jadąc w kabinie polsata. Przy wypadku jeden
@Baron_Al_von_PuciPusia: linia szczeciniecko-słupska to akurat dość nietypowy przykład, gdyż zamontowano tam cały ten system łączności radiowej - system Kapsch (nawet zwrotnice przy bocznicach są obsługiwane przez jedyną nastawnię na trasie bodajże w Miastku). Już dawno zgłaszano tam problemy techniczne odnośnie niepoprawnie działającej sygnalizacji, lecz musiało dojść do wypadku i tak po dziś dzień "dla bezpieczeństwa" wprowadzono na jednym obiegu KKA (Kolejowa Komunikacja Autobusowa) bo system dalej potrafi wykręcać "numery".
W Polsce zginęło na kolei w 2010 roku 283 osoby: 7 pasażerów, 6 pracowników, 54 pieszych na przejściach/przejazdach kolejowych i 216 osób potrąconych w niedozwolonych miejscach.
W każdym razie z 283 ofiar wypadków kolejowych w Polsce 270 to piesi/kierowcy, z czego 216 to osoby potrącone w miejscach, w których nie powinny się znajdować. Nie sądzę by te dane wskazywały na niską jakość infrastruktury
Komentarze (12)
najlepsze
@AgresywnyKaloryfer: Bez podania konkretnych danych, wyszczególnionych ze względu na przyczyny wypadków śmiertelnych, jest to niedokładne. Może się na przykład okazać, że większość tych zdarzeń to samobójstwa. Przydałoby się jeszcze porównanie ilości zdarzeń śmiertelnych z liczbą kursujących składów w danym kraju.
@AgresywnyKaloryfer: Odpowiednio zaprojektowane trasy mogą zredukować albo całkowicie wyeliminować zderzenia pociągów z pojazdami kołowymi. Wystarczy, że trasa jest bezkolizyjna a przejazd jest
Ale takie manipulacje są wszędzie, tutaj kolej, tam szkodliwe kosmetyki i radioaktywna woda. Trzeba wszystko dzielić na pół albo i więcej.
Co nie zmienia faktu, że stan kolei jest straszny, ale wynika to chyba raczej z zaniedbania i kierowania działań w złą stronę. Teraz np. PKP chwali się, że przygotowują wszystko na Euro, że organizaują kursy językowe dla kasjerek... a gdzieś w jakiejś kasie kasjerka sprzedaje bilet z Katowic do
Ostatnio czytałem o przyczynach katastrofy kolejowej w Korzybiu w 2010 roku. Myślę, że świetnie obrazują sytuację na polskiej kolei.
Bezpośrednim powodem katastrofy był wyjazd maszynisty na szlak bez pozwolenia.
Pośrednimi przyczynami były m.in. niesprawne systemy łączności w jednej lokomotywie, brak odpowiednich środków łączności oraz niesprawność pozostałych na stacji w Korzybie oraz obsługiwanie obu pociągów przez nieodpowiedni typ lokomotyw, które to lokomotywy
najważniejsze fragmenty:
http://www.wykop.pl/ludzie/rooffi/