Nie żyje Wisława Szymborska
Miała 89 lat. Zmarła w swoim domu w Krakowie. Informację potwierdził sekretarz noblistki Michał Rusinek. Poetka, eseistka, krytyk literacki, tłumacz, filozof; nagradzana i doceniana nie tylko w Polsce, ale i za granicą. W 1996 roku zdobyła literacką Nagrodę Nobla.
Chudy_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 590
Komentarze (590)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@cyc9107: a tego stwierdzenia nie rozumiem. Nie po to człowiek przez całe życie sobie wystawia świadectwo, aby go potem wybielać. Może nie powinniśmy przez to źle mówić np. o Mussolinim, bo przecież umarł?
Wykopie, czemu zawsze burzysz fundamenty moich opinii na różne tematy, kuuurwaaaaa.
Tu leży staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup
nie należał do żadnej z literackich grup.
Ale też nic lepszego nie ma na mogile
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę
TEN DZIEŃ
"Życie Literackie" nr 11/61 z 15 marca 1953 r.
Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
Nie podejdę, nie otworzę drzwi.
Czy to ranek na oknami, mroźna skra
tak oślepia, że dokoła patrzę łzami?
Czy to zegar tak zadudnił sekundami.
Czy to moje własne serce werbel gra?
Póki nikt z was
Lenin
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leży ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
(wiersz pochodzi z tomiku DLATEGO ŻYJEMY, wyd. II, wydawnictwo Czytelnik 1954 rok)
tak dla równowagi. Bez zbędnego hejterstwa.
Stalin
Podnosi w górę młot.
Opuszcza!
Huk!
To hutnik bije twardą stal
Hartowaną jak serce robotnika
Dlaczego ten hutnik
tak stara się? - zapytasz
dziecię robotnika i chłopa
Byś mogło na chleb warstwę masła kłaść
nie posmakujesz pod władzą burżuja jełopa
To Stalin zostawił ci ser, mleko, jaja
To on wsadził sztolnię w rękę twemu ojcu
Zapłodnił twą matkę, by zrodziła chłopa
Co schedę przejmie po ojcu
Dziękuj mu dziś, dziecię,
Bywa.
Dziękować.
Komentarz usunięty przez moderatora