E-------e immunitety. Pamiętnik Anastazji P.
Życie e-------e polskiego parlamentu początku lat 90. Fragmenty (?) książki sygnowanej nazwiskiem Anastazji Potockiej (właśc. Marzena Domaros), w rzeczywistości napisanej przez dziennikarza Jerzego Skoczylasa. Pikantna prawda czy kompromitujące oszczerstwa? Zapewne gdzieś pomiędzy.
fantomasas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Te dziennikarki są niewyżyte. Szkoda że Simon Mol miał potencjał nie tylko intelektualny.
Kiedy poznaję faceta i widzę, że wystarczy kiwnąć palcem, a on natychmiast na mnie poleci, ogarnia mnie obrzydzenie. Nie lubię łatwych zdobyczy. Pociągają mnie mężczyźni, którzy nawet jeżeli podrywają, to robią to dyskretnie
niesiolowski leczony w psychiatryku? jakos nie jestem zdziwiony
http://www.wykop.pl/ramka/1016305/planeta-spalana-przez-wlasne-slonce/
jest dalej w wykopalisku
jednak jest taka piłkarska prawda, że gra się tak jak przeciwnik pozwala - nie uwierzę, że podmiot liryczny nie wiedziała w co się pakuje a co więcej wykorzystywała to, a teraz się rzuca. niemniej jednak czyta się świetnie