Krokodyl - czy ten n------k istnieje?

więcej w środku

Około 10 lat temu widziałem w telewizji w wiadomościach dokument nt narkotyku krokodyl. Było powiedziane, że jest to najmocniejszy n------k i bardzo zagraża życiu. Później temat umarł. Do czasów dzisiejszych - media się jarają tym, ludzie też.
O co chodzi do cholery? Skoro 10 lat temu było już o tym wiadomo, a potem nikt nie umierał na niego, zero informacji, to teraz znowu się budzą ludzie i zaczynają informować o czymś, co jest bardzo stare.
Udało mi się znaleźć coś na ten tematu tutaj:
//wiadomosci.wp.pl/title,Krokodyl-tysiac-razy-mocniejszy-od-h-----y,wid,8089966,wiadomosc.html
podobno 10 lat temu pisali, że jest parę tysięcy razy silniejszy niż h-----a, ale teraz jest już tylko parę razy silniejszy:
//tech.money.pl/krokodyl-n------k-ktory-sieje-postrach-odurza-i-urywa-nogi-0-1005571.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=box&utm_campaign=kontekst_money_home
SKORO NIE DOTARŁ W CIĄGU 10 LAT, TO DLACZEGO ZNOWU JAKIEŚ BZDURY SĄ W INFORMACJACH!?

[simperium]

Pierwsze informacje na temat tego narkotyku de facto pochodzą z Lwowa z roku 1838.

Wzmiankował o nim niejaki Aleksander Fredro w dramacie Zemsta

"Jeśli nie chcesz mojej zguby,

[simperium]

@shadow_no: nie uważasz, że jest to cytat znany wszystkim w przeciwieństwie do zacytowanego przez ciebie komentarza? Ponadto zwróć uwagę na rozbudowana formę mojego, który daleko wychodzi poza formę zacytowaną przez ciebie. Z całym szacunkiem, ale prawdopodobnie słowa

ładnie to tak komentarze podp#$$!@%ać?

na wykopie pojawiały się również setki razy, co oznacza tylko tyle, że kopiujesz cudze cytaty. A w ogóle, to wyjdź poza prowincjonalizm i doszukiwania się kalki każdej gry słów. Pragnę Ci również przypomnieć słynne słowa wszystko już było, a także informację o tym, że nieskończona liczba małp jest w stanie napisać każde dzieło, w tym również

[dyskotekowy__rabin]

Rosjanie wysyłają swoje prostytutki do norwegii i szwecji żeby tam rozprowadzały krokodyla. Czy tylko dla mnie to brzmi absurdalnie?

[Onde]

@dyskotekowy__rabin: Fakt... Finlandia bliżej.

[G....._]

@Onde: Ale fail... jemu chodziło o to, że Norwegia i Szwecja są napisane małą literą...

[jast]

W jakich jednostkach się mierzy siłę działania narkotyku, że tak ładnie je potem ze sobą porównują? I jak miernik wygląda?

[Onde]

@jast: Stawiam na krzywą Kurta Cobaina, znaną również jako "Po ilu działkach ty się zastrzelisz?".

[w.....i]

@jast: w baniach. Dobra bania < bania w !%!!

[skawin]

strach przed kryzysem,

strach przed utrata pracy,

strach kursem euro i franka,

strach

[ajuto00]

@skawin: jak juz jedziesz po bandzie wrzucając wszystko do jednego worka, to idźmy dalej:

- strach przed AIDS

- strach przed chodzeniem po zmroku po

[JestemKaspi]

@skawin: Idziesz sobie ulicą, a tam KROKODYL odgryza Ci nogę. I jak tu nie winić rządu? ;)

[bourgeois]

Widze, ze nie tylko ja mam podobne watpliwosci, ciekawe, czy ktos cos wie na ten temat. Chociaz raczej trudno sie spodziewac opisow od uzytkownikow, skoro od razu odpadaja konczyny, nie mieliby jak napisac;)

[w.....o]

Sama dezomorfina zawarta w krokodylu nie jest tak groźna (oczywiście poza tym, że jest silnie uzależniająca) ale problem polega na tym z czego się produkuje dezomorfinę w warunkach domowych. Otóż używa się do tego celu leków, które zawierają duże ilości jodu. A jod drodzy moi mili wykopowicze w dawkach zawartych w krokodylu działa tak jak to można zobaczyć na zdjęciu: http://www.hanter.pl/uploads/Image/2011/10/14/crocodile-10402/main/crocodile.jpg?1318572243.

[yogin44]

To może i dobrze, że pojawia się on w mediach, przynajmniej nastraszy ewentualnych użytkowników. Przypuszczam, że n------k ten biorą jedynie ćpuny z najniższej półki, nie mający pojęcia co się w ogóle wokół nich dzieje, z resztą największe żniwo zbiera on w rosji, w państwie nie oszukujmy się ale nie grzeszącym dostępem do informacji.

[yogin44]

@yuim: A kogo niby miałyby zachęcić odpadające nogi? :D

[ejkejej]

Przypuszczam, że n------k ten biorą jedynie ćpuny z najniższej półki

@yogin44: Mowisz o uzytkownikach narkotyku zwanego alkoholem, ktorzy robia w gacie lezac pod sklepami monopolowymi, a jak nie leza to bija zony i wlasne dzieci?

[R.....u]

Ale przecież to, że dezomorfina istnieje to fakt historyczny. Zostala wymyślona i przez jakiś czas stosowana jako lek. A o ulicznej wersji, czyli tym krokodylu też znajdzie się od cholery doniesień to w co tu wątpić?

A to, że jakiś egzotyczny drag jest popularny w jednej części świata, a gdzieś tuż obok już nie to też coś normalnego. Dużo będzie zależalo od tego jakie są przepisy w danym kraju. Jeżeli jakieś skladniki

[bambambam]

@Ryu: Dokładnie tak było z "dopalaczami" w Polsce. Substancje, które na początku były w tych specyfikach nie były aż tak groźne. Wiadomo, wolny rynek. Nikomu nie opłacało się sprzedawać shitu. Każdy producent myślał o tym, żeby do swojego produktu wsadzić substancje o jak najlepszym działaniu przy możliwie najmniejszych skutkach ubocznych. Inaczej to by się nie sprzedało. Każda kolejna delegalizacja tylko pogarszala sprawę. Biznes musi się kręcić, a skoro zakazali nam

[R.....u]

@Dorrek: Nie czytaleś tego artykulu, prawda?

@bambambam: Z dopalaczami mam pewną, dosć kontrowersyjną teorię. Od samego początku bylo wiadomo, że poszerzając listę środków zakazanych nie da się skutecznie walczyć z dopalaczami, bo po prostu zastąpią jeden specyfik czymś o podobnej budowie. Mimo to z początku delegalizowano substancje czekając wlaśnie na pogorszenie jakości. Nie można bylo robić z dopalaczy wroga publicznego #1 jeżeli nikomu się po nich nie dziala

[kolnay1]

A dlaczego miałby nie istnieć? Takie rzeczy w artykułach jak "coś jest X razy silniejsze od h-----y" to po prostu zabieg stylistyczny, który tak naprawdę nie przekazuje żadnej informacji (nie można tego za bardzo sprawdzić), więc różnice w takich opisach nic nie znaczą. Problem z krokodylem jest taki, że łatwo to zrobić z legalnych rzeczy (jak dobrze poszukasz to znajdziesz instrukcję), więc dużo ludzi tego może spróbuje. Warto dodać, że sama dezomorfina

[1999]

@kolnay1: Fosfor czerwony to odmiana alotropowa, podobnie jak fosfor biały. Chemicznie jest to ten sam pierwiastek, którego atomy są trochę inaczej poukładane w przestrzeni i dlatego mają inne własności fizyczne. Chemicznie jest to to samo więc mówienie o związkach fosforu czerwonego jest nieporozumieniem.

Problemem wielu narkotyków jest ich zanieczyszczenie powodujące znaczne spustoszenie w organizmie, często większe niż sama substancja aktywna.

[karvon]

@kedzior_: Taaaak, niskocząsteczkowe fosfiny to sama słodycz :P

[S.....n]

Nie ma to jak WP. Zajawka kończąca się pytaniem: "Kiedy dotrze do Polski?" brzmi tak jakby sobie myśleli: "Łał! To jest zajebiste! Nie możemy się tego doczekać u naszych lokalnych dilerów. Chcesz się dowiedzieć, kiedy będzie to można kupić w Polsce? Przeczytaj ten artykuł.".

I jeszcze na końcu pierwszej strony WIELKIMI czerwonymi literami: "Na drugiej stronie przeczytasz, czy n------k dotrze do Polski".

Super, uwielbiam takie teksty.

[Onde]

Ale w sumie czemu krokodyl? Dlaczego nie aligator, legwan czy inna agama brodata?

[LostHighway]

@Writer: Może dlatego, że krokodyle są najbardziej kojarzone w naszych klimatach (choć u nas ich nie ma).

[W.....r]

@LostHighway: To samo pasowało by do aligatora albo legwana, nie czytacie ze zrozumieniem komentarza i na niego odpowiadacie :/.