Wpis z mikrobloga

Ostatnio, będąc w centrum handlowym, usłyszałem histeryczny śmiech. Dobiegał on ze sklepu z zabawkami. Cóż, nie powinno mnie to zdziwić, gdyby nie fakt, że ludzie nagle zaczęli z niego wybiegać i krzyczeć wniebogłosy. Żyję na krawędzi, jak to mówią "na przypale albo wcale", więc nie zastanawiając się dłużej, zapuściłem się między sklepowe półki. Nie było trudno zlokalizować źródła tego diabelskiego chichotu. Dochodził z działu z lalkami. Powoli wszystko zaczęło się układać. Nie chciałem jednak ryzykować pomyłki i wyjścia na durnia, więc pobiegłem do męskiej łazienki, zbiłem lustro (tak jak uczyli w poradnikach przetrwania na wypoku) i zabrałem jeden z kawałków, żeby posłużył mi jako taktyczne zwierciadło prawdy. Wróciłem na miejsce, ustawiłem się plecami do regału i delikatnie wysunąłem swoje taktyczne zwierciadło prawdy. Miałem rację. Byłem z siebie naprawdę dumny. Kolejna zagadka rozwiązana. Ten cienki, wysoki głosik należał do weterana Powstania Zbożowego i autorytetu moralnego @powodzenia . Chociaż dobrze się znamy, to nie chciałem się ujawniać i peszyć go swoją obecnością. Z jednego powodu. Był tam ze swoim ojcem, dobrze się bawili i co miał mu powiedzieć? Tato, to mój kolega z wypoku? Ja bym się wstydził. Potrzebowałem jednak dowodu, że rzeczywiście tam byłem. Wyjąłem więc komórkę i nagrałem odbicie z mojego taktycznego zwierciadła prawdy.

Do następnego @powodzenia !

#heheszki #pasta #powodzenia #centrumhandlowe #humor #prawiecoolstory #lippaa
XsomX - Ostatnio, będąc w centrum handlowym, usłyszałem histeryczny śmiech. Dobiegał ...

źródło: comment_tHeAYqszFmyJvXS8wVUzKzf3jvwxIoEJ.gif

Pobierz
  • Odpowiedz