Wpis z mikrobloga

Czy obowiązkowa matura z historii to dobry pomysł? Według mnie lepiej by było wprowadzić maturę z historii niż z polskiego. Czytać i pisać każdy umie, a matura i tak tego nie uczy, jedyne co daje to znajomość niektórych wierszy i książek, które prawie zawsze są "flakami z olejem". Czy ważniejsza czasami nie jest znajomość historii własnego kraju niż przeczytanie streszczenia głupiego wiersza? I nie mówię tu o jakiejś super trudnej maturze, ale o absolutnych podstawach, z kilkanaście ważnych dat i parę ważnych zdarzeń (może przede wszystkim wydarzeń, bo suche daty, to też nie jest dobra droga). Trochę to głupie, że potem ludzie po egzaminie dojrzałości z historii znają tylko Grunwald, jakąś tam konstytucję, chrzest i że kiedyś była jakaś wojna i jakaś komuna.

Ps. Choć w sumie podejrzewam, że nawet te kilka dat byłoby dla wielu nie lada wyzwaniem skoro niektórzy jakimś cudem nie zdają podstawowej matematyki, ale lepsze chyba to niż matura z polskiego.

#pytanie #przemyslenia #historia #matura #oswiadczenie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kajmel: I według ciebie ktoś, kto uważa się za "humanistę" ( a dzisiaj humanista zazwyczaj oznacza kogoś, kto nie umie matematyki) bez absolutnych podstaw matematyki powinien dostać się na studia? Matura obowiązkowa - jak najbardziej. Egzaminy wstępne są ok, ale bez pewnych podstaw nie powinno się wypuszczać niektórych z liceów.
  • Odpowiedz
@Kajmel: Ale wiesz co jest na podstawie z matematyki? Takie rzeczy, które niektórzy menele umieliby rozwiązać. To są absolutne podstawy i jak widać nadal te 20-30 % nie daje sobie z tym rady.

Ps. Widziałeś znalezisko z dwoma sebami kładącymi płytki i nie potrafiącymi zmierzyć metra kwadratowego? Chcesz, żeby tacy ludzie zostawali profesorami? Wbrew pozorom humaniści mają tą samą inteligencję, tylko zamiast kłaść płytki starają się ukończyć jakikolwiek kierunek bez
  • Odpowiedz
a może z podstaw ekonomi bo są ważne? A może wos bo trzeba być świadomym obywatelem i odpowiednio głosować? Jak ktoś ma umieć historię to będzie ją znał, a jak nie to i tak zapomni wszystko po zdaniu wszystkiego na 40%.

Zrozumcie, że obowiązkowością się patriotyzmu nie wprowadzi.
  • Odpowiedz
@Legion94: no to tak jak mówie egzaminy wstępne na uczelnie: jak uczelnia będzie uważać że matma jest potrzebna nawet humaniście to zrobi z tego egzamin. Obecny system sprawia że uczymy się zbyt dużo nie potrzebnych informacji które i tak są zapominane bo nie są powtarzane.
  • Odpowiedz
@Kajmel: Jest różnica pomiędzy obliczaniem ciągów, funkcji, wyznaczaniem dziedziny, a policzeniem pola trójkąta i dodaniem do siebie kilku liczb. Po prostu jest pewna granica "debilstwa".

Ps. I proszę odpowiedz mi na pytanie: Czy uważasz, że te dwa Sebixy nie wiedzące co to metr kwadratowy powinny dostać się na jakąś marną uczelnię i zdobyć tytuł magistra (jak najbardziej możliwe na jakichś mało znaczących uczelniach i kierunkach) i potem mieć ten sam
  • Odpowiedz
@Legion94: ale to nie jest ten sam tytuł magister magistrowi nierówny. Wiedza nieużywana i tak zanika, więc nawet jeśli wymagasz dajmy na to znajomości równania kwadratowego od humanisty to i tak zapomni tego jak nie będzie używał. Tak działa nasz mózg. Ja jako biolog nie wymagam znajomości od innego biologa treści Dziadów. Co prawda pewne obycie kulturowe byłoby mile widziane. Ale wolałbym żeby ktoś obejrzał coś z własnej woli i
  • Odpowiedz
@Kajmel: No i właśnie widzisz jakimś cudem takie osoby zdają podstawówkę, zdają gimnazjum, zdają liceum, a potem idą na studia i to nie jest jakiś odosobniony przypadek. Matematyka to bardziej nauka logiki niż wiedzy. Jeśli ktoś nie może zdać podstawowej matury z matmy, to to już jest według mnie przesada.

Ps.I o ile z geografią czy biologią nie ma problemów, bo to rzeczywiście mogą być jakieś zainteresowania, to niestety prawdziwych
  • Odpowiedz
@Legion94: pisałem maturę z historii - przecież to jakaś kpina. Dostajesz stronę tekstu i z tego masz napisać pół strony. Nie sprawdza to żadnej wiedzy. I tak przez 30 stron. Jak to zobaczyłem to w połowie powiedziałem że to p------ę i wyszedłem
  • Odpowiedz