Wpis z mikrobloga

- DAY 34 -

Tak, dobrze czytacie - 34, nie 30. Przepraszam tych którzy czekali, a się nie doczekali w środę.

Jednak od 25 dnia pracowałem nad jednym dużym malunkiem, parę dni też mi wypadło (w sumie było to 7 dni malowania)

Małe podsumowanie:

31 prac namalowanych.

Na 35 dni pracy, prawie 10 bez malowania, z czego 4 dni absolutnie bez niczego (nawet bez czytania czy oglądania teorii)

Średni czas dziennie spędzony ok 1-2h, czasami bywało 8h, czasami 30 min.

W bojach wspierali mnie dziewczyna, liczni znajomi i mój mentor - Maciek (pozdrawiam go i tak nie czyta Wykopu, więc mogę powiedzieć, że obraża papieża :D)

Moją drogę z Digital Paintingiem mam zamiar kontynuować. Następnym krokiem będzie 4 miesięczna nauka pod okiem Darka Zabrockiego i Michała Kusa. Przygotowałem sobie "plan" treningowy na najbliższy rok, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Będę od czasu do czasu spamować was moimi prackami.

Nie zamierzam tworzyć nowego tagu, w stylu #digitalpaitingw100dni, czy #pracawnaughtydogwrok zostanę przy tym ;)

Jeśli ktoś chce wdrożyć się w to samo to zapraszam do zadawania pytań, chętnie pomogę.

Następny cel- narysować 9 kolejnych plein air, tylko z każdą pracą schodzić z 7 dni do 7 godzin przy ostatniej pracy.

Najlepiej, żeby zamknąć jedną całą w godzinach pracy (8h).

+ dodatkowo w ramach relaksu studiowanie "figure drawing"

Dziękuję wszystkim którzy śledzili tag! Pomogliście bardzo :)

#digitalpaintingw30dni #rysujzwykopem #rysowaniew30dni #tworczoscwlasna
loczyn - - DAY 34 -

Tak, dobrze czytacie - 34, nie 30. Przepraszam tych którzy czeka...

źródło: comment_ja1C1YWFzkhSOA5SpkiJEoczVG3Uexhb.jpg

Pobierz
  • 21
@loczyn: No jasne. ;) Jeśli nie robisz tego zawodowo tylko dla siebie, uczysz się to czas nie ma na razie znaczenia. Wyrobisz się to będziesz jak Zabrocki w 15min malował takie cuda. :D No ale, jednak jak chce się to robić dla pieniędzy to jednak dobrze jest wyrobić sobie i ten "nawyk". Czas to pieniądz.