Wpis z mikrobloga

@variss: No właśnie, jeszcze logicznie myślę i dlatego jeszcze nie rozbiłem. Żałuję tylko, że nie liczyłem ile tam nawrzucałem, bo tak bym miał pełny pogląd na sytuację.
@ElCidX: Powiem tak - sam aktualnie jestem bezrobotny i cieszę się, że nie straciłem kasy, którą wcześniej zaoszczędziłem. Przydała mi się już kilka razy, bo mimo wszystko chcę czasami gdzieś wyjść, coś wypić itd. Ja wolałem sobie na koncie oszczędnościowym trzymać, bo znając mnie świnia szybko dostałaby z młotka :)
@variss: Ja mam w metalowej puszcze, że tylko piłką do metalu się dostanę.

A kasę jednak wolę trzymać przy sobie, mam chyba jeszcze z 200 zł w kopercie w szufladzie, ciężej mi się wydaje kasę, z którą mam fizyczny kontakt.

Większość rzeczy kupuję w sieci, a tam tylko dwa kliknięcia i kasy nie ma :)
@ElCidX: Masz rację :) Też mam taki syndrom kupowania online. To jest aż za proste. Wprawdzie z konta oszczędnościowego bezpośrednio pieniędzy wybrać nie mogę, ale już online bez problemu mogę kupić. Mogliby to zmienić, bo to kusi do wydawania oszczędności.