Wpis z mikrobloga

Na początku garść informacji technicznych. Z dziewczyną z którą miałem się spotkać dzisiaj spotykam się w sobotę, bo wypadło jej coś dzisiaj i nie da rady przyjechać - w sumie to dobrze, że tak wyszło :) Musze coś do niej dzisiaj napisać, żeby utrzymać ogień przed zgaśnięciem, ale raczej szybko się zmyję..

Do grubej dzisiaj jeszcze nic nie piszę - sama się nie odezwała - może będzie ją trzeba rzucić w przedbiegach.

Z laska, która mi się podoba, ale nie udało mi się spotkać (ta 2 metrowa) dzisiaj raczej nie będę pisał.

No i wczoraj była moja pierwsza randka z badoo :D I już piszę jak było.

Umówiłem się pod XXX o 19ej. Przyszedłem w sumie dokładnie jak bił jakiś dzwon, więc byłem równo - ona czekała. Na początku nie byłem pewny czy to ona, ale po zbliżeniu się do niej do niej ona się uśmiechnęła i wiedziałem, że to to. No i tutaj pierwsze zaskoczenie, bo wyglądała duuużo lepiej niż się spodziewałem. Była ekstra ubrana - modnie, ale elegancko i z twarzy tez naprawdę OKej - miłe zaskoczenie i aż na chwilę miałem kompleksy :) ale po sekundzie mi przeszło :D

Podchodzę, ona w sumie sama wystawiła policzek, więc buziak w policzek, podaję rękę i cześć, jestem tstudent.

W sumie od razu mówię/pytam:

Ja: To co, jedziemy oglądać film?

Ona: No w sumie to mi to obojętne.. [chyba to chciała powiedzieć, ale jej trochę przerwałem i..]

Ja: Hm, tak naprawdę to na początku się w zgodziłaś chyba tylko i wyłącznie ze względu na ten film, więc chyba nie mamy wyjścia [smiech]

Tramwaj podjechał, ale coś się stało, więc postanowiliśmy, że idziemy do mnie na nogach. Gadało się miło, wszystko ekstra i nawet nie zauważyłem jak doszliśmy do mojego bloku, potem szybko do mieszkania i zapraszam ją do środka. Od razu wziąłem od niej płaszczyk, powiesiłem i pytam: co pijemy wodę czy wino. Powiedziała, że może być to i to, więc od razu powiedziałem, że pijemy wino. Miałem jednak problem ze znalezieniem na chwilę otwieracza, więc żeby nie czekac i szukać jak p-------a nalałem wody i wnieśliśmy taki lekki toast za spotkanie wodą :D Zaraz po tym zabrałem nowe kieliszki, nalałem wina i na kanape. Puszczam film, co prawda zrobiłem c-----o, bo nie zdążyłem pobrać napisów i musiałem puścić z lektorem z neta przez co jakość była dość marna no, ale c--j. Pokwurwiałem się trochę na to, ale potem mi przeszło.

W sumie od razu zaczęliśmy oglądać, jak była jakaś scena ciekawa to komentowaliśmy, jak wiedziałem, że będzie fajny dialog to kazałem jej słuchać. W sumie mijało mega zajebiście na filmie, na rozmowie i na piciu wina. Siedzieliśmy obok siebie, dość luźno, ale nie dotykaliśmy się, w ogóle. W sumie nie wiem kiedy film się skończył, więc po prostu zaczęliśmy rozmawiać, była godzina 22.. No i gadaliśmy, gadaliśmy, ona w pewnym momencie poszła do łazienki, wróciła, usiadła trochę bliżej, ale ja dalej raczej twardo i luźno na swoim miejscu :)

No i gadaliśmy tak i gadaliśmy i gadaliśmy, w sumie nie zorientowałem się keidy minęło tyle czas i była godzina 2 po północy. Gadaliśmy kompletnie o wszystkim, o marzeniach, o celach, o dzieciach, o jej rodzinie, mojej, kompletnie o wszystkim. Jak było koło tej drugiej i zauważyłem, która jest godzina zapytałem "trochę już późno, idziemy spać?", ona taka niby trochę zdziwiona powiedziała: "jakie spać, ja musze sprawdzić autobusy i jechać do domu". W sumie wyciągnęła telefon, włączyła przeglądarke i tam była otwarta jej ostatnia strona - jakaś nazwa filmiku o tańcu XD podłapałem temat i zacząłem zagajać o co biega no i puściłem ten filmik na youtubie, obejrzeliśmy, ona powiedziała, że zaczyna tańczyć etc, potem puściliśmy sobie kilka piosenek na youtubie, już się do siebie trochę "zbliżyliśmy", ale nadal się nie dotykaliśmy. W sumie puściła taką piosenke, że aż czułem, że musze ja pocałować, ale uznałem, że nie będę robił nic na siłe i poczekać, aż samo naturalnie wyjdzie. Posiedzieliśmy tak jeszcze godzinkę no i powiedziałem:

ja:"To ja rozkładam łózko, bo rano trzeba wstać. Chcesz jakąś moją koszulkę do spania?"

Ona: "Tak, jestem nieprzygotowana, nie myślałam, że będę spać u Ciebie"

No to spoko, dałem jej koszulkę, pościeliłem łóżko, poszedłem wziąć szybki prysznic, potem ona poszła trochę się ogarnąć no i się położyliśmy, Na początek jeszcze powiedziałem "haha, no powiem Ci, że nawet się nie całowaliśmy, a już razem śpimy, fajnie :D"I k---a rozmawialiśmy do samego rana, od godziny 3 do godizny 6, o największych pierdołach świata, tak kompletnie na luzie sobie gadaliśmy. W między czasie jak leżeliśmy obok siebie to cały czas do siebie się zlbliżaliśmy. W sumie ja leżałem raczej spokojnie i nie robiłem akcji (mam nadzieję, że bardziej to wyszło w stylu, że mi nie zależy chce sobie spotkojnie leżeć, a nie, że jestem cipką :D ale w sumie mam to w dupie ) no i tak sobie leżeliśmy i gadaliśmy. W sumie nad ranem jakies pół godziny do wstania w sumie ona zaczęła jakby szukać już bardziej takie kontaktu i przytulać się, zaczęła mówić o tym jak pary chodzą za rękę i mi demonstrować jak ona lubi no i w sumie potem już trzymaliśmy się za rękę XD hahahaha no i na jakies ostatnie pół godziny w sumie wzięło mnie zmęczenie, więc trochę się położyłem i prawie przymknąłem oczy, to się do mnie tak fajnie wtuliła. Ale za chwile otworzyłem, poleżeliśmy tak na chwilę no i trzeba było wstawac. Powiedziała mi, że chyba nigdy z nikim nie przegadała całej nocy itd., więc chyba było spoko Rano już nic wielkiego się nie wydarzyło, ubraliśmy się, umyli i pojechaliśmy autobusem do centrum. Powiedziałem, że dzięki za mile spędzony czas, ona podobnie i w sumie jak się żegnaliśmy to ona nadstawiła tak jakby trochę nieśmiało policzek, ale pocałowałem ją w usta, bęz jęzora, zwykły buziak w usta. No i każdy w swoją stronę. Potem napisała jeszcze eraz smsa, że dziękuje za przemiły wieczór noc i poranek XD, więc powiedziałem, że było ekstra, a przecież będzie jeszcze lepiej :)

Podsumowując: w sumie się na pierwszej randce przespaliśmy, ale nie było żadnych wielkich kontaktów cielesnych. W sumie to ona inicjowała "seksualność", ale mam nadzieję, że nie odebrała to tak, że jestem cipką tylko po prostu chciała, a ja mniej chciałem :D Wydaje mi się, że liczy na poważniejszy związek, w sumie jest mega fajna dziewczyną, więc może i ja się przekonam. Mimo braku jakieś fizyczności jestem w c--j zadowolony i nawet cieszę się, że nic więcej nie było. Nastepna randka raczej pewna, ale wiadomo na razie się nie napalam, bo róznie może być - wiem tylko, że chciałbym się z nią jeszcze kilka razy spotkać.

Akcja i randka na plus!

#podrywajzwykopem

#ruchajzbadoo
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ja:"To ja rozkładam łózko, bo rano trzeba wstać. Chcesz jakąś moją koszulkę do spania?"


Ona: "Tak, jestem nieprzygotowana, nie myślałam, że będę spać u Ciebie"


No to spoko, dałem jej koszulkę, pościeliłem łóżko, poszedłem wziąć szybki prysznic, potem ona poszła trochę się ogarnąć no i się położyliśmy, Na początek jeszcze powiedziałem "haha, no powiem Ci, że nawet się nie całowaliśmy, a już razem śpimy, fajnie :D"I k---a rozmawialiśmy do samego rana, od godziny 3 do godizny 6, o największych pierdołach świata, tak kompletnie na luzie sobie gadaliśmy. W między czasie jak leżeliśmy obok siebie to cały czas do siebie się zlbliżaliśmy. W sumie ja leżałem raczej spokojnie i nie robiłem akcji (mam nadzieję, że bardziej to wyszło w stylu, że mi nie zależy chce sobie spotkojnie leżeć, a nie, że jestem cipką :D ale w sumie mam to w dupie ) no i tak sobie leżeliśmy i gadaliśmy. W sumie nad ranem jakies pół godziny do wstania w sumie ona zaczęła jakby szukać już bardziej takie kontaktu i przytulać się, zaczęła mówić o tym jak pary chodzą za rękę i mi demonstrować jak ona lubi no i w sumie potem już trzymaliśmy się za rękę XD hahahaha no i na jakies ostatnie pół godziny w sumie wzięło mnie zmęczenie, więc trochę się położyłem i prawie przymknąłem oczy, to się do mnie tak fajnie wtuliła. Ale za chwile otworzyłem, poleżeliśmy tak na chwilę no i trzeba było wstawac. Powiedziała mi, że chyba nigdy z nikim nie przegadała całej nocy itd., więc chyba było spoko Rano już nic wielkiego się nie wydarzyło, ubraliśmy się, umyli i pojechaliśmy autobusem do centrum. Powiedziałem, że dzięki za mile spędzony czas, ona podobnie i w sumie jak się żegnaliśmy to ona nadstawiła tak jakby trochę nieśmiało policzek, ale pocałowałem ją w usta, bęz jęzora, zwykły buziak w usta. No i każdy w swoją stronę. Potem napisała jeszcze eraz smsa, że dziękuje za przemiły wieczór noc i poranek XD, więc powiedziałem, że było ekstra, a przecież będzie jeszcze lepiej :)
  • Odpowiedz
@tstudent: Szkoda tylko że w twojej łazience znalazła pornosy i gumową lalę. Teraz wypłakuje mi się na ramieniu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@tstudent: niezależnie od tego ile zrobiłeś jesteś wygrywem to co mówią te samce alfa nie ma większego znaczenia, ciekawe jak oni rozgrywają każda panienke bo niedowierzam że to Takie kozaki. Rob co chcesz pamiętaj że do 4 spotkania musicie juz mieć zakończony pewien etap :D
  • Odpowiedz