[f.....x]

Jak mnie #!$%@?ą te akcje crowdfundingowe.

Jak ktoś jest taki innowacyjny i pewien sukcesu swojego wynalazku/produktu/filmu to niech bierze kredyt (albo zbierze znajomych którzy też wezmą kredyty) i sam odpowiada swoim majątkiem za własne pomysły (często nieprzemyślane) a nie ,że przenosi się odpowiedzialność na społeczność obiecując im nagrodę za dotacje.

Te akcje urosły do takiego poziomu żenady ,że czasem szkoda gadać.(w wiekszości)

#oburzenie #takaprawda #oswiadczenie

[CzarnyOwiec]

@fotexxx: ale co byś nie mówił to i tak uczciwsze niż gównofiremki z dotacji....

[semperfidelis]

to niech bierze kredyt

@fotexxx: To weź idź do banku i weź sobie kredyt. Bo to przecież takie proste, a banki rozdają pieniądze na lewo i prawo.

[f.....x]

@CzarnyOwiec: ja bym to postawił na równi :)

Wszystko się sprowadza do tego ,że to #!$%@?, bo ktoś chce za cudze pieniądze realizować swoje wizje a sam nie ma w sobie tyle wiary do pomysłu ,aby zaryzykować własnym majątkiem.

Dostawanie kasy tylko sprawia ,że podejmuje się jeszcze bardziej ryzykowne i nieprzemyślane decyzje ,bo ostatecznie powiedzą tylko: "sorry nie wyszło"

[f.....x]

@semperfidelis: kredyt nie jest problemem dla kogoś kto jest zdeterminowany i potrafi przekonać bank do tego ,że z dużym prawdopodobieństwem je odda.

Zawsze można przekonać rodzinę, znajomych ,aby oni sfinansowali pomysł. Zmierzam do tego ,że nie może być tak ,aby brak ryzyka popychał ludzi do nieprzemyślanych działań...tylko dlatego ,że na mój pomysł złożyły się setki tysięcy ludzi po dolarze i ostatecznie każdy z nich traci dolara.

A co sobie czasem lata

[semperfidelis]

@fotexxx: Tak jest łatwiej i przyjemniej, zważając na złodziejski procent pożyczek w bankach. Próbowałem ostatnio przekonać bank, że interes idzie dobrze, i że oddam na pewno - średni dochód w porównaniu do poprzedniego roku wzrósł 8-krotnie, a kolejny rok zapowiada się jeszcze lepiej. I co? Jajco! A chciałem tylko 40k.

Jeśli ludzie chcą dawać kasę na gównoprojekty to ich sprawa. Nikt nikomu nie każe płacić.

[f.....x]

Jeśli ludzie chcą dawać kasę na gównoprojekty to ich sprawa. Nikt nikomu nie każe płacić.

@semperfidelis: w mojej ocenie to wyłudzenie. Bazowanie na ludzkiej naiwności nadal nie ma wiele wspólnego z etyką.

Nawet jak spełnią warunki i ostatecznie oddadzą to co obiecali dotującym powyżej progu gdzie należało dać produkt/nagrodę to należy pamiętać ,że wg statystyk kickstartera większość dotacji to małe kwoty poniżej minimalnego progu do otrzymania czegokolwiek. To ludzie co chcą

[semperfidelis]

@fotexxx: Jeśli ktoś chce dotować, to dotuje. Ani Ty, ani ja, ani nikt inny nie może im tego zabronić. A, że większość ludzi to idioci, którzy dotują nierealne pomysły to inna sprawa.

[f.....x]

Jeśli ktoś chce dotować, to dotuje. Ani Ty, ani ja, ani nikt inny nie może im tego zabronić. A, że większość ludzi to idioci, którzy dotują nierealne pomysły to inna sprawa.

@semperfidelis: ale ja nie o zabranianiu :) Po prostu twierdze ,że to idiotyczne i killer wielu fajnych pomysłów które zostały zaprzepaszczone tylko dlatego ,że nie zrobiono ich z głową. Strach przed konsekwencjami bywa niezłym napędem do myślenia i zmusza do