Wpis z mikrobloga

@lewactwo: Rzeczpospolita Parkingowa.

Jak na dłoni widać, że mentalność urzędników wciąż osadzona jest głęboko w poprzednim systemie. Z przytulnej, sympatycznej uliczki, jakiej nie powstydziłby się Londyn czy Berlin, zrobili jakiś pieprzony Nowosybirsk. W głowie się nie mieści.
@lewactwo: To nie jest takie czarno białe dopóki nie zastanowimy się nad szczegółami.

Czemu tam było zielono, kto to utrzymywał w porządku? Możliwe, że była to jakaś spółdzielnia w czasach PRL, kiedy mieszkańcy (tak podejrzewam) mieli obowiązki związane z opieką nad tym. Gdy skończył się PRL, nikt już nie mógł nikomu kazać się tym zajmować.

U mnie w Radomiu można spotkać takie koło bloków. Zajmują się nimi zwykle jakieś starsze osoby