Wpis z mikrobloga

Miałem smutny sen dzisiaj. Śniło mi się że byłem sam w kinie (miasto 44), nagle obok przysiadła się dziewuszka 7/10 - normalnie mój ideał, od razu chwyciła mnie za ramie i się przytuliła i tak przez cały film. Po kinie powiedziałem że ją odprowadzę i tak śmieszkowaliśmy przez całą drogę, pod koniec dała mi swój numer telefonu, powiedziała żebym się odezwał pojutrze bo jutro jedzie ze swoim chłopakiem do Krakowa, ale powiedziała że go rzuci bo cham i prostak. Wtedy nagle się obudziłem - szybko biorę komórkę i sprawdzam czy mam jakiś nowy numer, otwieram kontakty


#tfwnogf
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach