Wpis z mikrobloga

@I-____-I: angielski w stopniu nauczony w polskich szkołach, w piśmie komunikatywny, w mowie trochę gorzej, bo nie trenowałem

stopień przystosowania poza krajem - raz byłem u niemca na burakach, ale tylko 3 tygodnie, bo mi kręgosłup siadł i niemiec mnie #!$%@?ł (ta robota naprawdę wykańcza - po 18 godzin schylony w słońcu)

@m_bielawski: less, rwd znam, angular.js nie miałem okazji poznać. node znam tylko z "zainstaluj i wklep komendę do
@kavillock: "inne" - ogólnie te wszystkie nowe technologie frontowe. Canvas, Web Storage, pewnie Web Sockets też by nie zaszkodziło, chociaż to niekoniecznie. Ja jestem backendowcem, więc jakoś super się nie orientuję co się tam dzieje po drugiej stronie przeglądarki :)
raczej nie jestem za bardzo społecznościowy,


@kavillock: Po prostu rekruterzy w UK i Irlandii bardzo mocno korzystaja z LinkedIn. Widze jak czestoz agladaja na moj profil, dostaje tez od nich regularnie oferty pracy - czasem kilka na tydzien. Nie spedzam na LinkedIn jakos szczegolnie duyzo czasu. Po prostu - mam aktualny profil i czasem wrzuce jakiegos branzowego newsa, to wszystko.
@kavillock: a jeśli praca w w Niemczech, to oprócz linkedin.com też xing.com sobie wypełnij. Mam tam konto i dostaję średnio 3 oferty na tydzień. (Choć obecnie zauważyłem opcję ustalenia jakie oferty tylko interesują, tzn jakie stawki i które miasto, więc pewnie po wyfiltrowaniu mniej będą przysyłać)