Wpis z mikrobloga

@m_bielawski: Ciekawe, może sprawdzisz ile osób w Urzędach pracy ma wykształcenie wyższe. Jakby było tak jak mówisz to stanowiliby większość bo wszyscy przecież idą na studia.

@viejra: Ci fachowcy których szukasz to powyjeżdżali za granicę robić.
@ediz4: nie wszyscy, ale zdecydowanie za dużo. Nie potrzeba nam milionów socjologów, psychologów i specjalistów od europy. Jakby te darmozjady nauczyły się robić coś pożytecznego, to by mieli zdecydowanie mniejszy problem ze znalezieniem pracy za coś więcej niż pensja minimalna.
@m_bielawski: Tak jak pisałem wyżej - wcale nie mają wielkich problemów ze znalezieniem pracy - kwestia jest tylko taka że nie pracują w zawodzie i za psie pieniądze. Tak wybrali - ich sprawa. Każdy powinien robić to co mu odpowiada.

Sam bym poszedł do pracy za takie pieniądze i z pocałowaniem ręki - niestety nie znam się na zbrojeniach
@daj_pan_spokoj: widze, ze musze wytlumaczyc: pierwsza czesc mojej wypowiedzi to #heheszki. Odnies sie jakos do drugiej. To ze jeden na tysiac studentow europeistyki idzie tam, zeby faktycznie czegos sie nauczyc i wykorzystywac to pracujac w jakiejs firmie czy urzedzie, nie zmieni tego, ze wiekszosc idzie tam, bo nie maja kompletnie pomyslu na zycie, rodzice naciskaja na to, zeby zrobili studia, a na te kierunki stosunkowo latwo sie dostac.
@viejra: pracowalem w budowlance rok czasu, niestety na czarno z wynagrodzeniem 14 zl/h. Zdarzaly sie rowniez zbrojenia. Wynagrodzenie 20 zl bedac zatrudnionym na pelen etat to marzenie. Niestety wiekszosc potrafi tylko narzekac. Teraz musze zadowoluc sie tysiacem na reke miesiecznie ...
na budowie pracuje się średnio 260h w miesiącu.


@viejra: I myślę że to jest główny powód dla którego ludzie nie garną się do pracy w budowlance. Sam w wakacje dwa lata temu pracowałem jako zbrojarz i powiem ci że kasę oferujesz konkretną ale sam bym na taką robotę nie poszedł bo pamiętam że wtedy życia nie ma miałem kompletnie, dwa miesiące wyjęte z życiorysu. Według mnie gra nie warta świeczki.

Może