Wpis z mikrobloga

Dobra, przechodzę pierwszą misję w Shadow of Mordor i potem wdaję się w jakąś bijatykę z przypadkowymi orkami. Nagle zabija mnie znienacka kapitan z kuszy. Już samo to mnie zaskoczyło, bo myślałem, że w grze jest typowe zmulanie jak w Assassin's Creed, no a tutaj taki prezent. Dobra, chciałem się odegrać na nim, ale miał poziom 10 na starcie, więc podpakowałem postać... I zginąłem 3 razy od niego. Za każdym razem kiedy go spotykałem w sumie przypadkowo po pierwszym zgonie, to mnie wyśmiewał, że znowu to zrobi. No i jak w końcu mnie się udało go dorwać, to no po prostu czułem się zajebiście, feelssogood.jpg. No ale #!$%@?. Potem znowu go spotykam żywego, ale jakiś cały blady jest, siwy i ma niebieskie oczy, no i zgolił brodę. No dobra wnerwiłem się i ze trzy razy go próbowałem zabić, ale musiałem uciekać, ale jak w końcu mnie się udało, to znowu feelssogood.jpg i idę robić inne rzeczy. Zabiłem jakiegoś wysokiego rangą generała i jego przydupasa, nawet jakaś epicka runka mi siadła. No i jadę sobie po twierdzy na karagorze i ta upierdliwa gnida znowu się pojawia, ale już z torbą na głowie. No ja #!$%@?, gra się uwzięła na mnie i ten debil będzie mnie prześladował do końca gry. A no i ma już 20 poziom potęgi. Zesrać się przy próbie ubicia go.

Niby przewijały się tutaj pochlebne opinie o Nemesis w Shadow of Mordor, ale to trzeba samemu odczuć. Bo jestem jednocześnie #!$%@? na ten system jak i pod wrażeniem.

#gry #shadowofmordor #coolstory
  • 11
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny: Użyj na nim finishera, jak mu odetniesz głowę to już się nie powinien pojawić. I radzę najpierw wykonywać główne misje, bo dopiero pod koniec gry dostajesz możliwość "dominowania" orków żeby byli po Twojej stronie.
  • Odpowiedz
@donOGR: Już dawno mam go opracowanego. Ma zatrute bełty, niewrażliwość na skrytobójstwo, niewrażliwość na zasięgowe ataki, jest twardy, ma śmiercionośne ataki, robi zasadzki, ma jakąś regenerację i chyba inspiruje inne orki do ataku. No jest po prostu przegięty w walce. @Kazak77: No ale problem w tym, że przez jego zdolności, to on zawsze gdzieś wyskoczy, a teraz mam misję, żeby 4 hersztów zabić i bijąc się z innymi
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny: To po prostu atakuj go finisherami. Ewentualnie pofarm trochę żeby odblokować 2 skille- jeden zmniejszający wymagania do finishera z 8 combo do 5, i drugi który sprawia że jak przeskakujesz nad przeciwnikiem to go ogłuszasz.

Najtrudniejszy przeciwnik którego ja miałem miał odporność na ataki dystansowe, zabicie z ukrycia i finishery, do tego blokował próby przeskoczenia nad nim i miał tarczę. Musiałem specjalnie biegać z nim szukając uruków żeby ładować
  • Odpowiedz