Wpis z mikrobloga

William S. Burroughs - Nagi lunch


Słuchajcie ludzie, jeszcze 2 lata temu nie dało się dorwać tej książki taniej niż za 150zł z allegro. Teraz jakieś wydawnictwo zrobiło reedycję i można ją kupić w Empiku za śmieszne 30zł. Polecam mocno, Nagi Lunch to jest dopiero książka, a nie jakieś 50 twarzy Geja czy Katarzyna Grochuwka czy inna Dorota Margaryna. Nie zadawajcie zbędnych pytań tylko ją przeczytajcie. Oglądanie filmu się nie liczy - wątki pedalskie zostały w nim słabo przedstawione, zdecydowanie zbyt mało wulgarnie. Czytałem tę książkę jako gówniarz, miałem z 17 lat, teraz od tygodnia czytam ją po raz drugi bo właśnie dorwałem ją w Empiku co było dla mnie szokiem, no i odkrywam ją po raz drugi, bardziej świadomie, więcej rozumiem i niesamowicie cieszy a zarazem rozwala realizm tej powieści. Polecam więc też wam mirki, bo pewnie większość z was nie ma pojęcia, że takie dobre książki istnieją. Elo.

Daję namiar dla mirków nie wychodzących z domu - http://www.empik.com/nagi-lunch-burroughs-william,p1056260015,ksiazka-p

najpierw książka - potem film, jeśli macie do wyboru bo nie znacie żadnej wersji, nigdy w odwrotnej kolejności. film też jest dobry ale moim zdaniem nie oddaje klimatu książki

#ksiazki #ksiazka #literatura #oswiadczenie #czytajzwykopem #czytam #mowiejakjest #narkotykizawszespoko
Pobierz
źródło: comment_FP66gTPRoiF1WObbj33RmAREzjYLg0Le.jpg
  • 8