[snx]

...chyba mnie jakieś choróbsko zaczyna brać - marznę, dziwnie się czuję #umierajo Jakieś metody na poprawienie swojego stanu czy już muszę kopać dołek?

[F.....G]

@snx: Mam tak samo, 38,4 stopni i nie zapowiada się na poprawę...

[MichaS_LwK]

@snx: Seta i pod pierzynę. Ewentualnie mleko z miodem i czosnek.

[gugas]

@snx: teraz wirus grypy się panoszy, ja cały zeszły tydzień przeleżałam z 40 stopniami gorączki. Musisz przeczekać, nie ma wyjścia.

[snx]

@gugas: Inżynierka się sama nie napisze, masakra jakaś.

[gugas]

@snx: jeśli będziesz miał to co ja, to nie będziesz nawet myślał o pisaniu inżynierki ;]

[snx]

@gugas: Weź mnie nie denerwuj nawet ;) Mam nadzieję, że nie będzie tak źle a lekkie oszołomienie nie przeszkodzi mi w dokończeniu pracy i oddaniu jej promotorowi, do dziekanatu.

[gaska]

@snx: Mnie nery dziś bolą. Z dwojga złego wybieram grype niż jakaś ich kolejna infekcje :<

[snx]

@gaska: Trzeba się ciepło ubierać, nie owiało Cię czasem? Nie zazdroszczę...

[gaska]

@snx: Ubieram się ciepło, ale te cholery tak mają czasem. Szkoda gadać, głupie nerki, to nie są moje ulubione narządy.

[snx]

@gaska: Przejdzie szybko :)

[gaska]

@snx: Musi musi, bo chcę gdzieś wyjść w ten weekend a nie gnić w łóżku plus wizja pomniejszonej pensji przez chorobowe mi się nie uśmiecha :P

[snx]

@gaska: Na szczęście ja ten weekend mam wolny, żadnych planów, gorzej z następnymi. Ja na chorobowe nie pójdę, sam sobie takiego zwolnienia przedstawić nie mogę ;) Nic, piszę tą swoją pracę bo jak mnie rozbierze to mogę już jej rady nie dać. Może to mnie bardziej zmotywuje.