[F.....a]

Czytałem ostatnio taki poradnik o dzieciach i alkoholu. Postanowiłem więc sam pójść z synem do baru na tzw "pierwszego browara". Lepiej, żeby wypił przy ojcu, niż gdzieś na imprezie i zezgonował.

Kupiłem mu Ciechana, ale mu nie podszedł, to sam wypiłem.

Potem Lecha, ale też coś kręcił nosem i musiałem sam wyzerować.

Tak samo z Żywcem i Warką.

Po tym jak doszliśmy do jakiś nieznanych, egzotycznych piw zagranicznych, ledwo mogłem dopchać wózek z powrotem do domu.

#suchar #heheszki #trochereddit

[RPG-7]

@FilozofujacaCalka: #permdlacauki

[Lysy_i_slepy]

@FilozofujacaCalka: Czemu ciągasz swojego sparaliżowanego syna po barach i wlewasz w niego piwo Ty chory #!$%@??

[TakiWlasnieJestem]

@FilozofujacaCalka hehe haha huhu hihi

[b.....0]

@FilozofujacaCalka: Całka, jak już tłumaczysz kawały to chociaż zrób to z głową. Z Twojego przekładu wynika że ojciec był z niepełnosprawnym dzieckiem, a nie że z bobasem =P

Dla zainteresowanych tutaj oryginał: http://www.reddit.com/r/Jokes/comments/2i154l/my_first_drink_with_my_son/

[KochamSiebie]

@browning0: ale teraz to nawet śmieszniejsze.

[tajek]

@browning0: ja zrozumiałem że chodzi o bobasa (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)