Wpis z mikrobloga

przy których zakupie człowiek chciałby mieć zachowane minimum prywatności. Ale nie, stare baby nie ogarniają, że nie są już w warzywniaku i praktycznie włażą ludziom na plecy


@lamiesobie: Kupowało się zawsze Biesiadne + oranżada i wychodziło za to równe 1 zł. Piękne czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)