Wpis z mikrobloga

@JackBauer: tak, ostatnio zawoziłem przyjaciół na mecz realu z fiorentiną to sobie trochę ze znajomymi po centrum pochodziłem . każdy przystanek tramwajowy / wyjście z przejścia podziemnego itd JEBIE SZCZOCHAMI i żulem . temu miastu już podziękujemy. U mnie w mieście jest czysto i nie śmierdzi, może się po prostu już przyzwyczaiłeś ;p
  • Odpowiedz
@emasele: No za granicą to nawet trawa jest bardziej zielona, ale mowa o polskich miastach. Nie wiem, nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby j----o na przystanku, ale nie jeżdżę często komunikacją miejską. Warszawa jest dość zadbanym miastem na tle innych polskich aglomeracji, do tego jest największa, więc jest większy rozrzut, jeżeli chodzi o panujące warunki w różnych częściach miasta.
  • Odpowiedz
@JackBauer: ale ja w życiu nie gloryfikuję "zachodu" bo to jest bzdura, u nas kultura sprzątania przez samorządy jest na dużo wyższym poziomie. Warszawa ogólnie jest zadbana, jak jeździłem na dzielnice/osiedla to nie było do czego się doczepić ale te najbliższych 5 przystanków/przejść podziemnych w każdym kierunku od dworca centralnego to istna bejoza. Śmiać się nam chciało jak widzieliśmy te wszystkie zblazowane mordy z iphonami w łapach i vansach na
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@AnnMari: może i nie jest, ale jednoznacznie widać gdzie jest no i te kilka wieżowców robi klimat. We Wrocławiu gdzie teraz mieszkam nie odnajduję takiego miejsca. Tylko stare miasto i budynki na około (zaraz będzie hejt :P).
  • Odpowiedz