Wpis z mikrobloga

U mnie w mieście jest pewien koleś, upośledzony. Głównie można go zobaczyć na rynku, albo jeżdżącego autobusami, ale krąży chyba po całym mieście. Co z nim nie tak? Dokładnie to atakuje kobiety. Chodzi za nimi, pluje, czasem nawet bije. Jak tylko go zobaczę przechodząc przez rynek to staram się mieć go na oku, bo już nie raz trzeba było ruszyć w jego kierunku, by się od dziewczyn odwalił, bo na widok interweniującego faceta s-------a. Raz mu już prawie ryj obiłem, gdyby nie jacyś kolesie, którzy mnie przytrzymali, a on w tym czasie s--------ł.

Dlaczego o tym piszę? Bo w-----a mnie polskie prawo, które w tej sytuacji nie może, lub nie chce nic zrobić. Koleś już tak od kilku lat. Co rusz jest poruszana jego sprawa, koleżanki nieraz boją się same wracać, bo mogą na niego trafić. Już niejedną dziewczynę pobił. Czy k---a trzeba czekać, aż kogoś zabije?

#bulwers #oswiadczenie #w---w #prawo #polskieprawo #polska
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stekelenburg2: @cameel_: Dlaczego piszę, że prawo ma związane ręce? Bo na niego poszło już wiele zawiadomień na policję. Gdyby coś z tym psycholem policja zrobiła, to najzwyczajniej bym o tym nie wspominał, no ale k---a nie, spece przecież wiedzą, że nikt nic w jego sprawie nie zrobił...
  • Odpowiedz
@stekelenburg2: @cameel_:

Dotyczyły one naruszenia nietykalności cielesnej, uszkodzenia mienia, nieobyczajnych wybryków. W większości przypadków sprawy te zostały umorzone wobec braku cech czynu ściganego z oskarżenia publicznego. W jednym przypadku skierowano wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Nowym Targu. Sąd umorzył postępowanie w tej sprawie wobec stwierdzonej niepoczytalności obwinionego.
  • Odpowiedz