Wpis z mikrobloga

@be_a_st: całkowicie się z Tobą z nie zgadzam, obejrzałem bez miniseries pierwszy raz i miałem sporo radości w rozgryzaniu świata, nawet mi się podobało że właśnie taki ten serial tajemniczy i zmusza do myślenia ...

no a później dowiedziałem się o tych pilotach i czar prysł

Co nie zmienia faktu że to najlepszy serial SF ever - zajebiste postaci a muzyka powoduje ciary nawet i dzisiaj :)