Wpis z mikrobloga

http://www.wykop.pl/wpis/9516522/co-tu-jest-zle-ma-mnozyc-dwie-liczby-w-javie-publi/

Z tego miejsca chciałbym bardzo gorąco pozdrowić użyszkodnika @Rene102 - za to iż uważa, że nadużywanie tagu (wybaczcie mi #czarnolisto) #programowanie jest spoko gdy:

1. wrzucimy #!$%@? kod.

2. nie dostaniemy odpowiedzi w ciągu 5 minut.

3. zaczniemy marudzić, że nikt nie zna #java.

4. oberwie hejtem za sposób w jaki traktuje subskrybentów i ich czas.

5. usunie wszystkie niewygodne wpisy.

Droga koleżanko, mirko jest fajne gdy nie sramy sobie nawzajem na wspólne podwórko - szanuj nas i miej jaja by nie usuwać komentarzy innych pod swoim wpisem jak i dalszymi swoimi komentarzami, tylko by zachować "dobry pijar" (bo tak go nie zyskasz).

Tak, pierwszy raz na mirko mam tak ogromny #boldupy i pierwszy raz rozumiem, jak mocno wkierwia innych wrzucanie syfu na ten tag :|

to jest moje #oswiadczenie mające na celu przypomnieć, że będąc na mirko miejmy jaja przyjmować krytykę - jakakolwiek by ona nie była.

Dankeszyjn.

P.S. nie hejcę tego, bo to #rozowypasek, gdyby się ktoś o to miał przypinać :)
  • 25
@PsichiX: Przecież to jest najbardziej oczywisty troll na tym portalu, nie wiem jak można nie mieć zablokowanego tego czegoś. Tak długo jak nie poprawią się czarne listy to wiele tagów, które mogły wiele osób zaciekawić będą pełne śmieci. Gdyby była tylko opcja stworzenia kanału z ogarniętymi osobami usuwającymi całe to bagno byłoby świetnie. Podobno istnieje nawet prywatny kanał tylko dla kobiet, nie wiem czemu nie można zrobić kanału dla ludzi zainteresowanych
Czepiacie sie, ona ma rekrutowac programistow, a nie sama byc jednym z nich. Z drugiej strony wielka zagadka dla mnie jest, jak mialaby ta rekrutacja wygladac, bo merytorycznej wiedzy to ona za chiny nie sprawdzi, co najwyzej zapyta jakim zwierzakiem sie czujesz x.x
@black_janusz: Ja wiem, ze to glupota. Bo w 2 dni programowac sie nie nauczy, a proszenie ludzi o pomoc w "zadaniu" ktore jest w tutorialu zaraz po hello world, powinno ja bardziej sklonic ku temu by dala sobie spokoj, jesli ma zamiar pytac o kazda #!$%@?. :P

Ale nikt jej nie zabroni.

Jednak mam wrazenie, ze tag programowanie jest strasznie toksyczny i osobiscie sama nigdy bym sie tam o nic nie
@Antypatia: nie jest toksyczny, jest własnie normalny, tylko ludzie nawykli do robienia syfu wszedzie gdzie sie da i są straszliwie urażeni, gdy ktoś zamiast im odpisać na ich problem proponuje przejrzeć wpisy gdzie ta odpowiedz juz była;)

W sumie nie widziałem tutaj jeszcze żeby ktoś nie pomógł gdy inna osoba napisała dokładnie o co chodzi;p
osobiscie sama nigdy bym sie tam o nic nie pytala, bo pewnie pomocy bym nie uzyskala, a co najwyzej sie #!$%@? :p


@Antypatia: na dobrze sprecyzowane pytanie + ew. kawałek kodu związanego z problemem odpowiedź dostaniesz zawsze

(...) ale wracając do meritum - to co się ostatnio #!$%@? pod tym tagiem zaczyna zwyczajnie przechodzić ludzkie pojęcie.
Czepiacie sie, ona ma rekrutowac programistow, a nie sama byc jednym z nich. Z drugiej strony wielka zagadka dla mnie jest, jak mialaby ta rekrutacja wygladac, bo merytorycznej wiedzy to ona za chiny nie sprawdzi, co najwyzej zapyta jakim zwierzakiem sie czujesz x.x


@Antypatia: tak i będzie jeszcze decydować czy zakupić drony dla polskiego wojska. Ten koleś jest jednym z większych trolli tego portalu. Wybiera sobie jakiś popularny tag - tak,
@KrzaQ2: rozumiem to w pełni i sam nie lubię, gdy ktoś wrzuca jakieś żałosne żarciki do tego tagu lub tego typu rzeczy, ale samo pytanie zaśmiecające (mimo że dla większości osób obserwujących pewnie banalne) nie było. A że Rene jest naczelnym Wykopowym trollem, to było mówione już wiele razy - czarnolisto i tyle.

Sam dopiero się uczę i często strach o cokolwiek zapytać pod tagiem #programowanie, bo eksperci naskoczą, że
@Jonarz: Raczej nie jest tak źle, nie przypominam sobie wpisu, gdzie OP wykazał się minimum inicjatywy własnej (t.j. odpowiedź nie była 1. wynikiem google na przeklejone pytanie) i został zjechany. Oczywiście, jeśli nie pamiętam to nie znaczy, ƶe tak nie było, ale dla mnie takie pytania, wraz z linkami do artykułów/nowinek to kwintesencja tego taga.
Od czego w takim razie jest tag #programowanie? Gdzie zadawać pytania, żeby szanownym programistom Wykopu nie "zaśmiecać" ich miejsca dyskusji?


@Jonarz: Od dzielenia się ciekawymi linkami, ale też i do pomocy - z tym, że:

- rene to troll over 9000

- pierdyliard pytań jest na ten sam temat i wystarczy przejrzeć tag, zanim zada się to samo pytanie po raz kolejny

- niektóre pytania są tak proste, że dużo
@PsichiX: Off top:

Użytkowniczka @Rene102 napisała dwa dni temu, że idzie na rozmowę o pracę na stanowisko rekrutera (chyba IT) w dużym (i chyba poważnym) korpo. I chyba dostała za zadanie zweryfikować kod (notabene banalny), ale sobie nie poradziła i prosiła o pomoc na Mirko.

I tu ciekawostka, na jakim poziomie jest te "duże" korpo, że mają takie zadania do rozwiązania (albo kod do napisania, albo pokazanie gdzie jest błąd). Przecież
przypominające babę w okresie


przypominające


@KrzaQ2: ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Tak w ogóle to nie czaje wrzucania za jeden śmieciowpis od razu na czarnoliste. Jak ktoś trolluje to ofc ale jak ktoś ma problem, bo "chciałem nauczyć się programować" to zazwyczaj drugi raz już nie pisze.
@aseeon: ja marzę ,aby choć na chwile wróciły wczesne lata dziewięćdziesiąte :) Gdzie poszukiwanie wiedzy wiązało się z lataniem po bibliotekach w poszukiwaniu książek, dzwonieniu po bardziej doświadczonych kolegach. Wielu doceniło by to ,że obecnie mają niewyczerpane źródło wiedzy przed oczami i być może nabrali by trochę ogłady i nie marnowali czasu innych tylko na to ,aby zamiast nich coś wygooglować.

To mnie najbardziej wkur... ... to ,że wielu mirko traktuje
@fotexxx: Przypomniałeś mi niejako jak uczyłem się programować w Pascalu i podstaw obsługi linuksa, jak czekałem aż przyjedzie do mojego małego miasta znajomy student ostatnich lat politechniki wrocławskiej i uda mi się coś od niego podłapać. Jak, rok później, tato, widząc moją pasję, opłacał mi "korepetycje" z IT od innych studentów. Teoretycznie był internet, ale płaciło się swoją wagę w złocie, jako młody szczyl nie znałem angielskiego, a po polsku to