Wpis z mikrobloga

@jacek007g:

Urzędnicy są tylko po to, aby nie pozwolić nikomu pracować. Są to ludzie, którzy chcą tylko zniszczyć ludzi i państwo. Zwolnijmy ich wszystkich, tak jak to proponuje JKM.


Nie. Urzędnicy po prostu mają swoje interesy i je realizują. To jest mechanizm, który w ogólnym rozrachunku szkodzi, bo musi szkodzić. To nie jest wina ludzi tylko systemu ustanowionego przez prawo. Złe
  • Odpowiedz
Nie. Urzędnicy po prostu mają swoje interesy i je realizują. To jest mechanizm, który w ogólnym rozrachunku szkodzi, bo musi szkodzić. To nie jest wina ludzi tylko systemu ustanowionego przez prawo. Złe prawo.


Każdy urzędnik szkodzi każdemu przez prawo. Ciekawy wniosek. Proszę wymienić mi te prawo, paragrafy, które doprowadzają do takiej tragicznej sytuacji. Bo rozwiązanie Korwina jest ciekawe - zwolnić 500 tysięcy urzędników, przy czym od przyjętej definicji urzędników państwowych mamy od 400 tysięcy do 1 mln. Już nie wspomnę o paraliżu państwowym, ciekaw jestem co Janusz zrobiłby z taką masą bezrobotnych - oczywiście nic, bo wolny rynek wszystko magicznie załatwi!

Zatem jaka jest granica między substancjami niebezpiecznymi, a bezpiecznymi? Bo jak dla mnie gdy ktoś w miejscu publicznym pali, i jako palacz bierny jestem narażony na niebezpieczeństwo i moja wolność jest ograniczana. Stąd słuszny zakaz w miejscach publicznych, który krytykują korwinowcy. I czy przypadkiem patologie narkomanów nie są zagrożeniem dla otoczenia (w przypadku substancji które mocno uzależniają)?

Tak,
  • Odpowiedz
@jacek007g: nie chcę się wkręcać w kolejną, idiotyczną dyskusję ale dwucyfrowy wzrost wskaźnika PKB rokrocznie to nie jest żaden tam wymysł Korwina wzięty z sufitu, takie liczby widnieją w raporcie/zaleceniach OECD dt. Polski, przy założeniu że gospodarka zostałaby poddana ostrej deregulacji, a system podatkowy - poddany głębokiej reformie i uproszczony, czego (nie oszukumy się) nie zrobi ani PO, ani PiS, ani SLD/PSL. Nie leży to w interesie działaczy tych partii,
  • Odpowiedz