[odislaw]

Żona była od kilku dni w szpitalu na porodówce, ja akurat kończyłem remont poddasza, kiedy w radiu usłyszałem wiadomość o ataku na WTC. Zbiegłem na dół i przez ponad godzinę oglądałem na żywo niedowierzając...potem zadzwoniłem do żony, zeby jej coś powiedzieć...

#patos #gimbynieznajo #wtc

[shido]

@odislaw: Ja z kolei w tamten dzień jadłem obiad gdy to się stało.

[Peleryna]

@shido: klamczuszku o 9 obiad?

[odislaw]

@Peleryna: o ile pamiętam, to u nas bylo po poludniu :)

[dzikireks]

@shido:

@odislaw: a ja nie pamietam co robilem, nie mam alibi.... ;)

Wiadomosci ze swiata nigdy mnie szczegolnie nie krecily. Potem obejrzalem zdjecia w telewizorze przy obiedzie i wrocilem do tego co robilem wczesniej.

[shido]

@Peleryna: W Polsce była to mniej więcej 14-15. A samolot uderzył w WTC wtedy, gdy był w USA poranek. Kiedy u nich jest 8-9 to u nas jest właśnie 14-15, mniej więcej.

[Peleryna]

@shido: a mowiles ze wtdy nie mieszkales w polsce.

[shido]

@Peleryna: Nigdy czegoś takiego nie powiedziałem. W Polsce mieszkam od urodzenia przecież i nigdzie (jeszcze) nie emigrowałem.

[Peleryna]

@shido: to kontroluj bajere.

[apaczacz]

@odislaw: ja pamietam ze dalem dyla z lekcji w #licbaza wtedy, gralem sobie na psx w gran turismo i kumpel zadzwonil mowiac: zostaw gre, wlacz tv i zobacz co sie #!$%@?. W momencie jak wlaczylem (chyba tvn) drugi samolot uderzyl.

[Peleryna]

:D

za

[shido]

@apaczacz: Widzisz, gdybyś nie przerwał gry, to by się ta katastrofa nie zdarzyła.

[apaczacz]

@shido: i zostal bym bohaterem, a moje plemie rodzinne po wsze czasy zyloby w glorii i chwale moich dokonan. Zapewne zostalbym krolem swiata, lub przynajmnjej cesarzem ameryki polnocnej.