Wpis z mikrobloga

  • 1
@skrajnaa: ja po prostu myślałem zawsze przed snem o czymś konkretnym powtarzając sobie w myślach, że zaraz zasne i przyśni mi się to coś...

I działało. Na początku powinno wystarczyć.

Podczas świadomego snu będziesz zwracać uwagę ciągle na tą samą rzecz. To podpowie ci, że śnisz świadomie. Taka czujka..

W sumie tyle. Ja nie potrzebowałem niczego więcej.
  • Odpowiedz
@skrajnaa: Tylko nie kupuj żadnych kursów świadomego śnienia, a już zwłaszcza tych od Artura Wójtowicza. Ja kupiłem i do dzisiaj nie miałem ani jednego prawdziwego świadomego snu, mimo iż po za rzeczami zawartymi w kursie robiłem jeszcze masę własnych testów rzeczywistości.



  • Odpowiedz
@skrajnaa: Gdybyś miała jakieś konkretne pytania ds świadomego śnienia lub OBE to wal do mnie na PW :P

Co prawda nie mam doświadczenia praktycznego, ale bardzo dużo naczytałem się o OBE i świadomym śnieniu w internetach, przerabiałem rożne materiały i jeden kurs, więc wiem prawie wszystko co możesz w internetach znaleźć na ten temat.
  • Odpowiedz
@skrajnaa: A i uważaj z techniką którą zalinkował ci @WooSan (to tzw WILD), bo można przy niej doświadczyć paraliżu sennego. A to dość nieprzyjemna rzecz i jak ktoś nie wie o co z nią chodzi i co to, to może nieźle się wystraszyć :P
  • Odpowiedz
@Captaii: dzięki za wyczerpującą wypowiedź! spokojnie - nie miałam zamiaru kupować żadnych kursów, forsą nie śmierdzę ;)

a paraliż senny przeżyłam parę razy i - wierz lub nie - nawet mi się podobało. było intensywne, a jeśli wiesz, że dzieje się z Tobą właśnie to (więc nie myślisz, że naprawdę umierasz) i jesteś przy tym dostatecznie dziwny ;), to może być naprawdę ciekawym doświadczeniem.
  • Odpowiedz