Wpis z mikrobloga

Trochę będę hejtował.

Furious Peta pewnie znacie. Jeżeli kiedyś mnie ktoś zapyta dlaczego ćwiczę z obciążeniem własnego ciała a nie na siłowni to mu pokażę ten filmik (od 2:14) i powiem: właśnie dlatego. Gość wygląda jak trzydrzwiowa szafa a nie potrafi nawet zrobić "muscle ups" (podciągnięcie się i wyjście ponad drążek). To ja się pytam: po cholerę mu ta cała góra niepotrzebnych mięśni, z którymi nic nie umie zrobić?

#kalistenika #silownia #mikrokoksy
Gezino - Trochę będę hejtował. 

Furious Peta pewnie znacie. Jeżeli kiedyś mnie ktoś ...
  • 30
@shaun_the_sheep:

poprawny technicznie MU = na ringach, powoli, bez zginania w biodrach i brzuchu. Prawie jak to ulubione cwiczenie koksow na triceps, z tą śmieszną linką doczepioną do odważników, nie pamiętam jak to się nazywa. Tyle że z ciężarem, taki BW tricep extension (jak możesz to zrobić, to możesz pykać seryjkami te kupowato wyglądające muscle upy kaliego, bo jakby nie patrzeć, Kali nie ma w ogóle techniki)

Teraz pada filozoficzne pytanie:
A ja mam odmienne podejście panowie. Spójrzmy na chłopaków którzy przechodzą selekcję u majora Kupsa, którzy w czołowych lokatach kończą bieg morskiego komandosa itp. Oni nie są ani wielcy, ani też wyjątkowo nie gibają się na drążkach. We wszystkim trzeba znaleźć swój złoty środek. Trenuję kalistenikę już jakiś czas jednak niedawno dodałem sobie trening z kettlebell. Jednak w jakiś sposób moje mięśnie powiedziały mi że potrzebują żelastwa. Może w przyszłości zachaczę o