[WujekRada]

Okej! dziś jestem po kilku lekturach, kilku tekstach w internecie i książkach ( biblioteka) i malutkie pytanko:

W prawie wszystkich przepisach jakie widziałem jest kurczak, kurczak tu i kurczak tam, dosłowne codziennie! Dochodzą też głosy ludzi którzy mówią aby go za dużo nie jeść, bo można tuczyć się hormonami. Czy mirkokoksy to potwierdzą?

Anyway, jakieś dobre przepisy na kurczaka prócz kurczak+ ryż? Gdziekolwiek wbijam, na jakiekolwiek forum ten sam schemat( Kurczak+ ryż + warzywa, kurczak+ ryż+ curry itd.)

I inna rzecz, mianowicie jajka. Da się zauważyć głosy żeby nie jeść żółtek a same białko + ew jedno żółtko i do tego kilka białek. Co jest złego w tym jajku? Nie mogę jeść jajecznicy z 3 jajek na redukcji?

Może to banalne pytania, ale ilość sprzecznych informacji jest ogromna.

Kolejne pytanie: Czy ważne jest wyrabianie dziennej porcji kalorycznej? rano jem duże śniadanie jak da mnie ( jajecznica na maśle z 3 jajek + pół grahamki + serek wiejski 150 gram+ herbata z miodem) + potem tak do +- 15 nie mam ochoty jeść, a jak mam jem suszona morelę/ wafla ryżowego i jest git+ obiad( 150-200 gram kuraka na parze + torebka ryżu + warzywka) a otem zagryzam jakiś owoc + pije 2-3 herbaty z miodem + ew wafla ryżowego i nie jestem głodny na ''kolacje''. Tym samym zostaje mi jakieś 400 kcal wolnych z moich 2000 :/ . Generalnie przed dietą dożo nie jadłem, tylko pojadałem słodyczy i piłem rożnych słodkich napojów itd. Więc myślę że ten brak kalorii przy jednoczesnym brak apetytu spowodowany jest odrzuceniem śmieciowego żarcia. Moj organizm przyzwyczaił się do dużej ilości cukru, wiec teraz gdy go ograniczyłem do max dziennej zaleconej dawki czuje się tak jakby ''trącony'' prawie cały dzień, ale myślę ze to minie gdy się ustabilizuje.

Dzieki mirki za pomoc. Wiele dzięki wam już wiem i wiele się jeszcze nauczę :)

#silownia #dieta

[kowad]

@WujekRada:

masz masę różnych źródeł białka, od drobiu (kurczak, indyk), przez mięso ssaków (wołowina, wieprzowina, baranina czy bardziej fikuśne jak konina czy dziczyzna) i do tego masę ryb. Nie, kurczak nie jest jedynym najlepszym źródłem białka, ale jest chudy i szybko się bo przyrządza.

Ryż to też nie jedyne źródło węglowodanów, masz ziemniaki, słodkie ziemniaki, ogrom kasz i

[Strzalka]

@WujekRada: ryż plus tuńczyk, makaron plus tuńczyk. Łosoś plus ryż/makaron i tak dalej możesz zobaczyć jak się odżywiam -> http://www.myfitnesspal.com/Strzalka jade czysto już od 25 dni :-) Planuje tak do końca roku.

[WujekRada]

@kowad: dzięki.

[WujekRada]

@Strzalka: O! też korzystam bo maja fajną appkę na ipada :)

[hls73]

@WujekRada: Żółtko to w zasadzie 50% białka w calym jajku, dlatego ułóż diete tak żeby go nie wyrzucać

[WujekRada]

@kowad: @Strzalka: @hls73:

Dzięki! Jeszcze jedno pytanie: Razowy chleb jest be czy mogę go spokojnie jeść?

Generalnie dieta opiera się na wyliczeniu kalorii + marko a potem jemy co chcemy byle się wpasować? OFC bez śmieciowego żarcia.

[Strzalka]

@WujekRada: nie zważysz go także zamiast chleba kupuj WASA i tyle.

[WujekRada]

@Strzalka: Tam gdzie kupuje bułki mają rozpiskę co zawierają itd.

[kowad]

@WujekRada: wg mnie spoko możesz jeść. Zasadniczo makrosy i kalorie są podstawa.

Wg niektórych (google: IIFYM) tylko to.

Dla mnie ważne jest jeszcze, żeby jedzenie było jak najmniej przetworzone. Po pierwsze takie Cię bardziej zasyci, po drugie będzie zdrowsze (brak tłuszczy trans itp) a po trzecie nie będziesz miał takich skoków energetycznych.

No i jak masz tendencję do zalewania się tłuszczem to radziłbym patrzeć jeszcze na indeks glikemiczny (tutaj dużo

[blasted]

@WujekRada: jem na redukcji i chleb razowy i jajka i kilogramy lecą i żyję.

[hls73]

@WujekRada: Razowy jest ok, najlepiej żytni albo mieszany z przewagą mąki żytniej.

[WujekRada]

@hls73: @blasted: @kowad: Dzięki. Generalnie masę mam, mięśnie też ale się zalałem tłuszczem przez rok i trochę mnie to boli :(

[blasted]

@WujekRada: Ja mam identyczną sytuację. Jeszcze dodam, że też miałem przez jakiś tydzień uczucie "trącenia", aż się przestraszyłem, że coś mi jest.

[WujekRada]

@blasted: dokładnie mam to teraz, ale mówisz ze przechodzi spokojnie?

[blasted]

@WujekRada: no nie wiem, ja mialem coś takiego przez tydzień, teraz już niby nie mam, ale nie wiem, czy się nie przyzwyczaiłem po prostu :d

[WujekRada]

@blasted: moj organizm dopomina sie śmieciowego żarcia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[blasted]

@WujekRada: po zjedzeniu mrozonej piccy na cheatmeal nie było wcale lepiej :d

[WujekRada]

@blasted: może ze to początek szkoły (╥﹏╥)

A tak serio to chyba w psychice siedzi, sam nie wiem.