O 16 mam się widzieć z pewnym powiedzmy przedsiębiorcą, który chce ode mnie pewnie usługi związane z #google #adwords i webdesign i #webdev zapewne też ale nie będę już spamował tagami. Chodzi o to, że ja jestem zwykłym człowiekiem, któremu zawsze piasek w oczy i choć na zewnątrz tak nie wygląda to nie czuję się pewnie i mocno. Zadzwonił do mnie tylko dlatego, że mój dobry znajomy mnie mu polecił.
teraz pytanie - Jak się dobrze sprzedać?
Jak dobrze zaprezentować swoje umiejętności?
Bo umiejętność prowadzenia rozmów to bardzo ważna sztuka w biznesie a on jest gruba ryba a ja jestem płotką.
@Xamox: powiedz mu po prostu co jesteś w stanie zrobić i jakich może oczekiwac efektów. nie obiecuj gruszek na wierzbie, to się w biznesie nie sprawdza.
@Xamox: jeśli masz wiedzę i umiejętności to ty jesteś gruba ryba, która się na tym zna, a on płotką który ma tylko kasę. Bądź pewny siebie i odpowiadaj na każde zadane pytanie.
@Xamox: jak widzisz gruba ryba potrzebuje takiej płotki jak ty, więc raczej zacznij myśleć o sobie w kategorii równorzędnej do grubego ;) Taki protip: nie siedź na wprost bo będziesz zmuszony trzymać kontakt wzrokowy ;)
@Xamox: dowiedz się jak najwięcej o samej firmie, co robią, zapoznaj się z branżą, konkurencją jest to dobrze postrzegane jak będziesz się orientował w temacie
@bonm: Tak i jedną radę usłyszałem dawno temu, że nie ma co tłumaczyć komuś technicznych aspektów bo i tak ich nie zrozumie tylko mu powiedzieć - będzie zajebiście bo to chce usłyszeć?
@Xamox: Mi pewna osoba powiedziała, że nie ważne, czy coś umiem, czy nie, zawsze mam być pewny siebie (a kiedy nie jestem, to mam udawać) i mówić, że to umiem i zrobię. Dzięki takiemu zachowaniu ta osoba została właśnie taką "grubą rybą".
Po zastanowieniu się przyznałem jej rację. Dlaczego? Na Twoim przykładzie: nie wiem, czy masz firmę, czy nie, ale przypuśćmy, że ktoś czegoś od Ciebie chce. Ty tego nie umiesz.
@pococimojlogin: I tak właśnie chce zrobić. No nie mam firmy tu też może być pies pogrzebany, ale jakby to dobrze rozegrać i by i nawet na ZUS starczyło.
@pococimojlogin: to spróbuj jeszcze pomyśleć o tym kto zleca. Sytuacja nie jest win-win, bo większość osób tak myśli i bierze się za coś co do czego nie ma pewności czy wykona. I teraz osoba która chce coś zlecić zleci 3 różnym osobom to samo i może dopiero trzecia to wykona bo poprzednie dwie przeproszą,że nie dadzą rady.... Żeby było jak najmniej myślących tak jak Ty, w #webdev to prawdziwa plaga.
@krupek: Nie ma niczego wspólnego. Gdybyś przeczytał mojego posta, wiedziałbyś, że opisałem dwa jedyne rezultaty działań zleceniobiorcy po przyjęciu zlecenia i do tego odnosi się sformułowanie win-win. Jeśli wykona projekt to wygrywa, bo zarabia i ma nowe kontakty, jeśli nie wykona to tez wygrywa, bo zdobył nowe doświadczenie i niczego nie stracił.
Spotkałem się już wiele razy z użyciem tego sformułowania w takim sensie i sam nie widzę tutaj sprzeczności. To,
O 16 mam się widzieć z pewnym powiedzmy przedsiębiorcą, który chce ode mnie pewnie usługi związane z #google #adwords i webdesign i #webdev zapewne też ale nie będę już spamował tagami. Chodzi o to, że ja jestem zwykłym człowiekiem, któremu zawsze piasek w oczy i choć na zewnątrz tak nie wygląda to nie czuję się pewnie i mocno. Zadzwonił do mnie tylko dlatego, że mój dobry znajomy mnie mu polecił.
teraz pytanie - Jak się dobrze sprzedać?
Jak dobrze zaprezentować swoje umiejętności?
Bo umiejętność prowadzenia rozmów to bardzo ważna sztuka w biznesie a on jest gruba ryba a ja jestem płotką.
on jest gruba ryba a ja jestem płotką
@Xamox: jak widzisz gruba ryba potrzebuje takiej płotki jak ty, więc raczej zacznij myśleć o sobie w kategorii równorzędnej do grubego ;) Taki protip: nie siedź na wprost bo będziesz zmuszony trzymać kontakt wzrokowy ;)
Po zastanowieniu się przyznałem jej rację. Dlaczego? Na Twoim przykładzie: nie wiem, czy masz firmę, czy nie, ale przypuśćmy, że ktoś czegoś od Ciebie chce. Ty tego nie umiesz.
@krupek: Ależ jest. Przecież ja pisałem tylko o korzyściach z perspektywy zleceniobiorcy.
Spotkałem się już wiele razy z użyciem tego sformułowania w takim sensie i sam nie widzę tutaj sprzeczności. To,