Wpis z mikrobloga

#wroclaw #gorzkiezale #coolstory #wygryw #wygrywczyprzegryw

to uczucie gdy 2 dni od rana do nocy wozisz rzeczy z jednego mieszkania do drugiego + sprzatasz to pierwsze

przychodzi wlascicielka i przy zdaniu mieszkania zajebuje prawie cala kaucje na wyimaginowane usterki, ktore nie maja ze mna zwiazku

to uczucie gdy wiesz, ze ta stara baba nie zglosila do US tego ze wynajmuje mieszkanie

to uczucie gdy zaplaci 75% przychodow kary po moim donosie

to uczucie gdy polasila sie na kilkaset zlotych, a straci 22k xD
  • 52
  • Odpowiedz
@nekti: jezeli wlasciciel ma sie do czegos przywalic to zrobi to dopiero kiedy sie chcesz wyprowadzac. Wlascicielka mieszkania ktore wynajmowalismy ze znajomymi przez 3 lata miala je totalnie gdzies przez pierwsze 12 miesiecy. Kiedy sie wprowadzalismy musielismy sprzatac pochowane pod lozkami opakowania po pizzach, znajdowalismy uwalone jakmis zaschnietym "czyms" garnki w szafkach na buty, plus brudne podlogi, zardzewiala mikrofalowka(po wyjeciu z niej jedzenia mozna bylo spotkac kawalki farby i rdzy)
  • Odpowiedz
@Slowbro: za krotko jestem na wykopie zeby miec taki odruch. jak do konca tyg sie nie ogarnie to bedzie slawna. teraz mi przyszlo do glowy, ze wynajmowalem tez od niej garaz. ciekawe czy US o tym wiedzial?
  • Odpowiedz
@wojtek_o: caly problem polega na tym, ze sami troche zawalilismy, bo nie mamy zdjec tego syfu ktory byl w mieszkaniu jak sie wprowadzalismy ani tego jak mieszkanie zostawilismy kiedy sie wyprowadzalismy. slowo przeciwko slowu, wiec takie proste to nie bedzie. co nie znaczy, ze odpuszczamy. albo nam ta kase odda albo sie nia udlawi.
  • Odpowiedz
@nekti: Miałem podobną sytuację. Właściciel przyszedł i powiedział, że w sumie doszły opłaty za ogrzewanie i wodę i w sumie kaucja wychodzi na zero. Problem w tym, że nie wiedział o tym, że odwiedzili nas Panowie ze spółdzielni, którzy spisali liczniki. Pobrałem od nich wszelkie info o zużyciu kiedy mieszkamy, sprawdziłem stawki i wszystko policzone na papierze, dzięki czemu winien nam był 1000 zł :D Mówi - odda za miesiąc.
  • Odpowiedz
@surykator: Ostatniego miesiąca przed wyprowadzką najlepiej nie opłacać. Właściciel po to ma kaucję, aby pokryć z niej swoje ewentualne roszczenia, w tym właśnie opłatę za wynajem. Jeśli chodzi o mieszkania studenckie to nieoddawanie kaucji jest niestety bardzo częste.

Zdać mieszkanie, jeżeli właściciel się miga, można bez jego obecności. Przy świadkach należy spisać protokół zdania mieszkania, opisać w nim co zostawiasz na stanie lokalu (najlepiej zrobić zdjęcia i załączyć dokumentację, np.
  • Odpowiedz