Wpis z mikrobloga

Wracam mircy właśnie z pierwszego spotkania orientacyjnego. W sumie niczego nowego się nie dowiedziałem, poza tym, że jedna z koordynatorek ma na imię Minetta ( ͡° ͜ʖ ͡°). Generalnie cały "wykład" siedziałem #!$%@?, bo przyszedł jakiś leszcz, spóźniony 30 min i do tego telepał nogami przez całe 2 godziny, tak że trzęsła się cała ławka (5 połączonych siedzeń w sumie). Jakbym był w Polsce to bym go poprosił, żeby się zlitował, ale tutaj się trochę krępowałem, toteż taguję #przegryw.

Kurs na jaki idę to Bussiness - Accounting, czyli Księgowość/Rachunkowość. Skończyłem technikum ekonomiczne zaraz przed wyjazdem, także jakieś tam podstawy mam. Widziałem, że poza mną było kilka osób które się tutaj nie urodziło, bo podnieśli rękę przy pytaniu czy są jacyś 'International Students'. Ja jestem na innej zasadzie, bo przyjechałem do Kanady raczej na stałe - oni są tutaj tylko na studia. No dobra, to tyle. We wtorek zaczynam przygodę (w poniedziałek jest święto) ( ͡º ͜ʖ͡º). Mam nadzieję, że uda mi się poznać kogoś normalnego. Chociaż nienormalnym też nie pogardzę - już mam dość siedzenia w domu.

Ps. Jak przyjechałem to zacząłem się troszkę bawić fotografią, także dla urozmaicenia będę wrzucał swoje zdjęcia z miasta w którym mieszkam. Na początek miejsce w centrum, które strasznie mi się spodobało :)

#studiawkanadzie - zapraszam do obserwowania, jeśli chcecie poczytać jak z mojej perspektywy wyglądają studia za granicą.

I.....y - Wracam mircy właśnie z pierwszego spotkania orientacyjnego. W sumie niczego...

źródło: comment_oNSiBe20foZHDWvwRWlo8Isf4O5IAt9n.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz