Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem z siebie dumny. Pierwszy raz od 14 lat poszedłem do dentysty, w ramach postanowienia walki ze swoimi lękami i słabościami, a nie dlatego, że zaczęło boleć. Trzy wizyty z leczeniem kanałowym u strasznej pani stomatolog w skutecznie wryły się w psychikę dziesięciolatka czternaście lat temu. Pamiętam ze szczegółami do dzisiaj.

Efekt dzisiejszej wizyty: plomba w górnej prawej szóstce i portfel lżejszy o 110 zł. Do lekkiej poprawki obie górne czwórki. Do ekstrakcji obie dolne szóstki (przy czym kanałowo 14 lat temu była leczona jedna z tych szóstek, druga do wyjęcia żeby zrobić miejsce dla ósemki). Poza tym dentysta powiedział, że jak na 14 lat bez kontroli mam zęby w naprawdę niezłym stanie.

Muszę przyznać, że nie bolało, dentysta był miły, a najbardziej się cieszę, że zrobiłem jedną z rzeczy, której się panicznie bałem. Trochę się zmieniło w stomatologii od 2000 roku ;)

Jakie rzeczy was przerażają/stresują?

#truestory #fobie #stomatologia
  • 11