Wpis z mikrobloga

Jedyna epidemia jaka nam naprawdę grozi, to epidemia.. lęku i strachu. Lęki pospólstwa zawsze były zgrabnie wykorzystywane przez władze. Czym byłaby najpotężniejsza nawet władza, gdyby lud był uświadomiony, szczęśliwy a ludzie znali swoją wartość? Byłaby niczym impotent prezentujący swoje muskuły na plaży. Kiedyś lud obawiał się guseł, uroków, Wiedźm, leśnych stworów, i był trzymany w ryzach przez kościół i inkwizycję. Dziś lud obawia się równie enigmatycznego zagrożenia w postaci wirusów i bakterii. Dziś iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa zapewnia nie kapłan ratujący owieczki przed Wiedźmami i ich urokami, ale schludnie ubrany i dobrze opłacony "ekspert" chroniący przed mniej lub bardziej prawdziwym zagrożeniem patogenami. Zaś rolę świętej inkwizycji przejęła inna inkwizycja, równie ograniczona i równie konserwatywna - inkwizycja naukowa.

Świetnie pokazuje te mechanizmy film "Contagion - epidemia strachu" z 2011 roku.

#bigpharma #ebola, #religia
Pobierz kefir2010 - Jedyna epidemia jaka nam naprawdę grozi, to epidemia.. lęku i strachu. Lę...
źródło: comment_E7wZnz8mVQjtVNDpxkJXsDRKBJePTtsD.jpg