Zastanawiam sobie, jak pociąć utwór trackerowy, żebym mógł go zagrać na jako live. Ktoś ma jakieś pomysły? Ja myślałem nad pocięciem patternów, albo kanałów, a nawet napieprzanie z samplera trackerowego (zależy mi mocno na braku interpolacji, na tym charakterystycznym szumie, które akurat FL mi mocno przycina; też nie mam efektów, które bym chciał), ale nie wiem, czy to akurat jest dobre rozwiązanie.
Ciachanie patternów i puszczanie je po kolei z padów jest głupotą; tylko wciskam i nic nie robię, wyglądam jak słup. xD
złóż więcej tracków naraz, puszczaj tylko część, przełączaj miedzy nimi (zależnie od tego jak wyczujesz w danym momencie), do tego oczywiście w loopach z przełączaniem się pomiędzy sekcjami ?
@japer: jakoś goście od EDM radzą sobie puszczając sety z pendrive i nikt nawet nie narzeka.
Może weź zobacz, czy będziesz w stanie zagrać motywy na keyboardzie. Kick i tam to będzie podpięte pod sampler i sobie leciało w tle, a ty grał te główniejsze melodie.
@japer: Ja bym zrobił sobie podkład tnąc go na pewne fragmenty typu A, B, C, D jako kolejne sekcje utworu tak aby można było zmieniać go w czasie rzeczywistym a linie melodyczne po prostu bym zagrał na klawiaturze, do tego improwizacja i może wyjść coś naprawdę ciekawego.
Ciachanie patternów i puszczanie je po kolei z padów jest głupotą; tylko wciskam i nic nie robię, wyglądam jak słup. xD
Jakieś pomysły? :c
#tworzeniemuzyki #daw #tracker #muzycznykacik
złóż więcej tracków naraz, puszczaj tylko część, przełączaj miedzy nimi (zależnie od tego jak wyczujesz w danym momencie), do tego oczywiście w loopach z przełączaniem się pomiędzy sekcjami ?
Może weź zobacz, czy będziesz w stanie zagrać motywy na keyboardzie. Kick i tam to będzie podpięte pod sampler i sobie leciało w tle, a ty grał te główniejsze melodie.