Aktywne Wpisy
kodecss +31
#zalesie #krajzdykty #bekazpisu #emigracja #uk
Ale to jest śmieszne
Dobry znajomy siedzi z dupą w UK,
On pracuje na budowie
Ona pracuje na recepcji w jakimś hotelu
Miesięczne zarobki ok. 6000 funtów.
Wynajmują kawalerke + rachunki 2500 funtów
Czyli zostaje im jakieś 3000 funtów na jedzenie, zachcianki itp.
Teraz kupują swoje pierwsze auto tam, forda focusa z 2020 roku za 12 tys funtów. Czyli jakby odkładali po 1000 funtów, uskładają na niego
Ale to jest śmieszne
Dobry znajomy siedzi z dupą w UK,
On pracuje na budowie
Ona pracuje na recepcji w jakimś hotelu
Miesięczne zarobki ok. 6000 funtów.
Wynajmują kawalerke + rachunki 2500 funtów
Czyli zostaje im jakieś 3000 funtów na jedzenie, zachcianki itp.
Teraz kupują swoje pierwsze auto tam, forda focusa z 2020 roku za 12 tys funtów. Czyli jakby odkładali po 1000 funtów, uskładają na niego
PaoloMascarpone +30
1. Sprzedawczyni zaczęła robić wyrzuty, że to nie są buty do chodzenia w sezonie letnim. Na blankiecie dotyczącym reklamacji poprosiła o podanie numeru telefonu.
2. Po miesiącu milczenia zaszedłem do Deichmanna zobaczyć jak się ma sprawa butów. Leżały na magazynie, bo zwrot gotówki nie wchodził w grę, a nikt nie raczył poinformować o odmowie. W rozumieniu sklepu to klient ma co tydzień jeździć i się dowiadywać jak wygląda sprawa jego chrzanionych butów.
3. Napisałem nowego kwita reklamacyjnego, tym razem wymiana/naprawa obuwa, z zaznaczeniem że mają tydzień czasu na naprawę, bo wyjeżdżam na kurs z ratownictwa. W tygodniu dostałem telefon, że z przykrością informują, że nie uda się zrealizować naprawy w tym terminie. Powiedziałem, że siedzę w pracy i nie mam czasu rozmawiać, ale OK, niech naprawiają, choć jest mi przykro ogólna postawą sklepu.
4. Dzisiejsza sytuacja z wyjazdu do Riviery: na jakimś tam kwitku było zapisane "klient nie miał czasu rozmawiać", buty dalej na magazynie, a ja znowu nie mam treków.
NIGDY WIĘCEJ ZAKUPÓW W DEICHMANNIE!
NAJGORSZY SKLEP Z OBUWIEM W GDYNI #oswiadczenie
najgorzej było na początku, całe nogi poobcierane. więc albo złą rozmiarówkę wybrałem, albo salomony to średnia półka i już tak mają. może też kształt stopy ma znaczenie.