Wpis z mikrobloga

Skoro wszyscy się chwalą to ja też się pochwalę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#woodstockowewykopiwo

A tak serio:

Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale dopiero dzisiaj dotarłam do domu i mogę na spokojnie usiąść przy kompie i się trochę mirkom popodlizywać ;)

Wykopiwo uważam za udane, przyszło Was więcej niż się spodziewałam! Przede wszystkim chciałam podziękować kilku osobom za mniejszą lub większą pomoc w realizacji tego zacnego przedsięwzięcia.

Po pierwsze @eezee , mój najukochańszy statysta, bez którego to piwo nie miałoby racji bytu (ja tylko wpadłam na pomysł, zrobiłam plakietki i pozbierałam atencję, on był murzynem od czarnej roboty i wszystkiego pilnował). Myślę już tydzień nad nagrodą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@alma_ i @nowik czyli nasi woodstockowi współlokatorzy, którzy dzielnie wspierali mnie kiedy za dużo osób coś ode mnie chciało już na samym wykopiwie :D

@slip20 @ludzik @macrusher i kilku innym, których nicków już niestety nie pamiętam (przepraszam!) za przepiękną fotorelację. Wysyłajcie do mnie te słoneczne #!$%@?! :D

@Bonetti za wspaniałą oprawę muzyczną i fenomenalną cierpliwość do Morskich Opowieści :D

@InzMovi za zaskakująco szybką relację na mirko i ogólne zaangażowanie w sytuację :D

@chilling fajnie, że udało Ci się pojawić. Na krótko, bo na krótko, ale ważne, żeś dotarł :D

@MasterSoundBlaster czyli mój ulubiony atencjusz musi też tu być, bo jak go nie będzie to się upomni, że też tu powinien być ;) Ale wołał ludzi, rad udzielał, na gorącej linii siedział jak trzeba było, pocieszał jak straciłam humor, więc też wielkie dzięki :D

I wszystkim innym za świetną zabawę! :*

Ogólnie superfajnie było Was spotkać! Jak już mówiłam pojawiło się więcej osób niż się spodziewałam co było megazajebiste z Waszej strony. Zero stulejarnego, kucowatego klimatu mirko, wszyscy bawili się razem. Pełna kultura, dużo śmiechu, dużo luzu. Mimo, że kilka osób się wykruszyło i tak było nas spore grono. Nikt nie został zarażony mimo epidemii HIV, rzeżączki i dżumy, nikt się nie przewrócił na strzykawkę z heroiną, nie zasłabł po napieprzaniu błota po kablach (CUD NORMALNIE NIE WIERZE GRAŻYNA RÓB ZDJĘCIE ONE ONE ONE) ;)

To był mój szósty Woodstock, ale pierwszy z wykopiwem. Mam nadzieję, że każdy kolejny też będzie miał tę atrakcję w programie ;) Ze strony organizacyjnej trochę dupy dałam, ale to był pierwszy raz. W przyszłym roku będzie bardziej oficjalnie i BEDO DARMOWE GADŻETY! I rogale dla wszystkich!

Dzięki jeszcze raz!

:D
Pobierz
źródło: comment_2ZhHQCpX97YMQZwQ6940agdmGvqMelrr.jpg
  • 22
@lennox_: Gdzie Wyście poleźli potem spod małej sceny? Bo ja już miałem trochę w czubie (słońce, zmęczenie, słaby łeb ;) ) i poszedłem sobie pod dużą posłuchać co grają ;)