Wpis z mikrobloga

@Jednobrewy: @Legol: #niecoolstory - raz miałem taką grę, gdzie koleś miał ze 2 miniony, którymi już zaatakował i 1 kartę - leeroya właśnie. Miał tyle HP, że w następnej turze bym go dobił. Ja po ataku tamtych 2 minionów byłem już na dobicie leeroya i jak tylko go rzucił to się poddałem. Pech chciał, że knife jungle właśnie zabił tego leeroya (pierwszy raz to widziałem i
  • Odpowiedz
@nilhir: dlatego powinienes wyprzec ze swojej swiadomosci cos takiego jak conceed. ja nie uzywam go odkad majac przeciwnika na dobicie przeciagnalem czerwona strzalke nad portret i nic. mija chwila i dalej nic. internet sie #!$%@?ł. teraz pokornie czekam na wszystkie dobitki, czasem nawet thank you wysle, bo a noz widelec cos kogos rozlaczy i jakis win na arenie wpadnie czy cos. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@suszonepomidory: tak jak mówisz, nie można się poddawać a juz na pewno z tymi śmieszkami miracle rouge, leci well played, a potem leeroy cofa, leeroy cofa dopala specjalnie , udeerza i nie cofa i nie ma na tyle dmg!!!! wyczekałem bo coś mnie tkneło i potem jeszcze dwóch takich śmieszków trafiłem:)
  • Odpowiedz