Wpis z mikrobloga

Akcja #jedzjablka kojarzy mi się z tą przekomiczną sceną w Starship Troopers, gdzie w materiale propagandowym rodzinka z maniakalną radością depcze karaluchy, a narrator pyta: "a czy ty zrobiłeś swoje w wojnie z robalami?". Tylko że tam to był pastisz przegięty do granic możliwości, a u nas to jest rzeczywistość.

#ukraina
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@shido: @worldmaster: @ZielonyBeret: A mnie się akcja podoba ponieważ to chyba pierwszy raz gdy zamiast skakać sobie do gardeł ośmieszamy narzędzie którym nas zdzielono. Brak lub mizerne skutki takich działań to pierwszy krok do tego by Rosja przestała embargami rozgrywać nasze społeczeństwo.
  • Odpowiedz
@ZielonyBeret: Bo sprawa jest poważna (w końcu używają narzędzi gospodarczych by ingerować w działania suwerennego państwa), ale mnie właśnie podoba się ten uśmiech. To jest kluczowe i to jest zupełnie nowa jakość.
  • Odpowiedz
@ZielonyBeret: Wiesz, czym innym jest przekaz odgórnie sterowany nie za bardzo przystający do rzeczywistości, a czym innym taka w sumie oddolna akcja a-la "figa z makiem". Może inaczej to postrzegasz, ale zdaje się że media tego nie tworzą tylko przyłączyły się później by relacjonować.
  • Odpowiedz
@maniac777: zapoczątkował to dziennikarz Pulsu Biznesu, natychmiast dołączyła się m.in. Polityka, a za nią politycy. W social media ludzie to równie często potępiają, co wspierają, a wspierają ci, co czytają (i popierają) tego rodzaju media. Gdyby nie media, tej akcji by nie było, a nawet jakby była, nie miałaby takiego poparcia.
  • Odpowiedz
To jeszcze trzeba nadmienić jak to EU nam zakazała na etapie akcesji do wspierania "narodowych", lokalnych produktów w reklamach oraz wszelkiej maści środkami społecznego przekazu.
  • Odpowiedz